Ewa Kasprzyk i Iwona Pavlović flirtują, podróżując autostopem i tańczą na ulicy przebrane za pingwiny w "Wielkiej ucieczce"

Iwona Pavlović i Ewa Kasprzyk tak czarowały kierowców podróżując autostopem, że ci zmieniali dla nich plany, porzucali ulubione zajęcia, narażali się szefom i nadkładali drogi, by spełnić ich prośby i pomóc im uciec przed pościgiem. Wszystko to wydarzyło się podczas nagrania drugiego odcinka nowego programu "Wielka ucieczka", który ponownie będzie można obejrzeć już dziś o godz. 21 w Czwórce.

Gwiazdom udało się m.in. odciągnąć wędkarza od łowienia ryb i skłonić kierowcę vana, by zamiast wypełniać swoje obowiązki służbowe zadzwonił do szefowej, żeby pozwoliła mu zmienić trasę. Kokietowały przy tym panów na różne sposoby, ale zawsze skutecznie i z humorem.

"Wielka ucieczka": Ewa Kasprzyk i Iwona Pavlović gwiazdami programu

Jak Ewa Kasprzyk i Iwona Pavlović radziły sobie z innymi wyzwaniami w programie, co z tego wyniknęło i dlaczego w finale paradowały po mieście przebrane za pingwiny, a następnie odtańczyły nietypowy taniec - można się przekonać, oglądając cały odcinek w środę o godz. 21 w Czwórce. Emocji, zabawnych sytuacji i zaskakujących zwrotów akcji nie zabraknie, bo niemal przez cały czas prowadzący - Kuba, Konrad i Łukasz - deptać będą gwiazdom po piętach. 

Reklama
materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Kasprzyk | ivona pavlovic | Wielka ucieczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy