Andrzej Sołtysik o zmianach w TVP po wyborach. "Trzeba to zrobić"
"Wrócimy do starych sprawdzonych wzorców Telewizji Publicznej" - powiedział Andrzej Sołtysik, odnosząc się do wyborów parlamentarnych, jakie niedawno odbyły się w Polsce i zmian, jakie w związku z nimi niebawem nastąpią w kraju.
W rozmowie z portalem o2 Andrzej Sołtysik opowiedział o swojej reakcji na wybory parlamentarne, które 15 października odbyły się w Polsce.
"W mojej prawej półkuli odezwały się moja skłonność do hazardu, bo te cyferki bardzo mocno mnie interesowały, a potem całą pierwszą i drugą dobę obserwowałem, jak one rosną i maleją, i to było fascynujące. Skończyło się happy endem, więc freedom 2023" - powiedział dziennikarz.
Według Sołtysika, pierwsze efekty zmiany władzy będą zauważalne już na wiosnę 2024 roku. Prezenter jest przekonany, że dotkną one także Telewizję Polską.
"Myślę, że wszystko się zmieni, że wrócimy do starych sprawdzonych wzorców Telewizji Publicznej. (...) Telewizja Polska jest to nasz wspólny, wielki, wspaniały majątek i wiele hektarów kultury i publicystyki do zagospodarowania. Trzeba to zrobić, trzeba zasiać" - powiedział w rozmowie z Filipem Borowiakiem.
Przypomnijmy, że Sołtysik też musiał się ostatnio zmierzyć ze sporymi zmianami. W czerwcu zeszłego roku po 15 latach prowadzenia "Dzień Dobry TVN" musiał pożegnać się z programem.
"Andrzej prosił, aby przekazać wszystkim, że choć nie powie już dzień dobry, to zdecydowanie nie mówi do widzenia" - napisała wówczas na swoim profilu w mediach społecznościowych żona prezentera - Patrycja Sołtysik-Czop.
"Zrobiło się trochę więcej czasu, ale też jesteśmy zajęci. Mamy nowe projekty i nowe pomysły, które wymagają przemyślenia" - powiedział Sołtysik podczas Party Fashion Night, zapytany o najbliższe plany.
"Każda zmiana bywa potrzebna, mimo że bywa niespodziewana" - podsumował dziennikarz.
