Aktorka pierwszy raz opowiedziała o śmierci syna. "Smutek nigdy nie zniknie"
Regina King, zdobywczyni Oskara i Złotego Globu, dwa lata temu pożegnała swojego syna. Ian Alexander Jr. odszedł krótko po swoich 26. urodzinach. W najnowszym wywiadzie aktorka po praz pierwszy opowiedziała o stracie syna.
Pod koniec stycznia 2022 roku media obiegła informacja o śmierci Iana Alexandra Jr., syna znanej aktorki i reżyserki Reginy King. Występujący pod pseudonimem Desduné muzyk i DJ popełnił samobójstwo tuż po swoich 26. urodzinach. "Nasza rodzina jest zdruzgotana stratą Iana. Emanował światłem, zawsze troszcząc się o szczęście innych. Nasza rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie" - powiedziała Regina King w udostępnionym przez "People" oświadczeniu.
Syn gwiazdy serialu "Watchmen" był cenionym muzykiem i DJ-em występującym pod pseudonimem Desduné. Na początku stycznia premierę miał jego nowy utwór "Green Eyes", który dumna mama opublikowała na Instagramie. "Obiecał, że rzuci palenie, jeśli zdobędzie milion streamów. A zatem słuchajcie! Ja słucham na zapętleniu" - napisała aktorka. Jeszcze w tym miesiącu jej syn miał dać koncert w Los Angeles.
Ian Alexander Jr. był jedynym dzieckiem Reginy King i jej byłego męża, producenta muzycznego Iana Alexandra Sr. Odkąd para rozwiodła się w 2007 roku, aktorka wychowywała syna w pojedynkę. Jak zdradziła w jednym z wywiadów, choć samotne macierzyństwo nie było łatwym zadaniem, miłość do syna pomagała jej pokonywać wszelkie przeciwności. "Dopóki nie urodzisz dziecka, nie wiesz, czym jest bezwarunkowa miłość. To doświadczenie jest najbardziej satysfakcjonującą rzeczą na świecie" - wyznała gwiazda w rozmowie z "People".
Od publikacji oficjalnego oświadczenia w 2022 roku, aktorka nie wracała publicznie do tragicznych wydarzeń. W czwartek gościła w programie "Good Morning America", w którym po raz pierwszy otworzyła się na temat śmierci ukochanego syna. "Smutek to podróż, wiesz. Zrozumiałam teraz, że smutek to miłość, która nie ma dokąd pójść" - mówiła w rozmowie z Robin Roberts. "Bardzo ważne jest dla mnie, by uhonorować Iana takim, jakim jest w pełni. Mówić o nim w czasie teraźniejszym, bo jest ze mną zawsze. Jest radością oraz szczęściem, które dawał nam wszystkim" - dodała.
Regina King poruszyła również temat depresji, z którą zmagał się jej syn. Podkreśliła przy tym, że ta wyobrażenia o tej chorobie często są błędne. Ludzie zazwyczaj wyobrażają sobie osobę, która nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. Dodała również, że po czasie rozumie i szanuje wybór syna. "Doświadczyć tego i nie mieć nawet czasu, żeby po prosu przemyśleć wybór Iana, który szanuję i rozumiem... On nie chciał już tutaj być, co dla wielu osób jest trudne do zrozumienia, ponieważ nie przeżyli tego, co przeżył mój syn".
Zrozumienie nie oznacza jednak pogodzenia się ze stratą syna. Pod koniec rozmowy aktorka opowiedziała o żałobie. Przyznała, że początkowo była zła na Boga. "Dlaczego ten ciężar miałby być przypisany Ianowi? Po tym wszystkim, co przeszliśmy - terapiach, psychiatrach, programach - Ian powiedział: 'Jestem zmęczony rozmową, mamo'". Dodała również, że czasami nachodzi ją poczucie winy. "Kiedy rodzic traci dziecko, wciąż zastanawia się: 'Co mogłem zrobić, żeby do tego nie doszło?'. Wiem, że dzielę ten smutek bliskimi, ale nikt inny nie jest mamą Iana. Tylko ja. Smutek nigdy nie zniknie. Zawsze będzie ze mną".
Jeżeli znajdujesz się w trudnej sytuacji, nie czekaj i skontaktuj się ze specjalistą. Skorzystaj z listy miejsc, w których możesz znaleźć pomoc. Jeśli jesteś osobą niepełnoletnią, to zadzwoń na telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111.
- Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym: 800 70 2222
- Telefon Zaufania dla Dorosłych: 116 123
- Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
- Różne telefony i adresy pomocowe można znaleźć na stronie: www.pokonackryzys.pl oraz www.liniawsparcia.pl
- W sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia należy dzwonić pod numer alarmowy: 112