Najdroższy serial w historii ma problemy? Prime Video w tarapatach
Premierowe odcinki "Władcy Pierścieni: Pierścienie Władzy" na Prime Video obejrzało aż 25 milionów widzów na całym świecie. Najdroższy serial w historii okazał się hitem oglądalności, jednak tylko w przypadku pierwszego sezonu. Druga odsłona show, która ukazała się niedawno, osiąga jedynie połowę wyników swojej poprzedniczki. Czy twórcy będą mieli problemy?
O produkowanym przez platformę Amazon Prime Video serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" było głośno od momentu zlecenia jego produkcji. Powodem był obłędny budżet szacowany nawet na miliard dolarów (sam pierwszy sezon kosztował 465 milionów, a od początku było wiadome, że na nim historia ta się nie zakończy). Sprawiło to, że stał się on z miejsca najdroższym serialem w historii.
Jego premierę obejrzało aż 25 milionów widzów, a potem zsumowana oglądalność przekroczyła granicę 100 milionów widzów.
Serial wprowadza widzów do Drugiej Ery Śródziemia. Akcja rozgrywa się tysiące lat przed wydarzeniami opisanymi przez J.R.R. Tolkiena w "Hobbicie" oraz "Władcy Pierścieni", zabiera widzów do ery, w której formowały się wielkie moce. Widzowie podążają z bohaterami od Mglistych Gór, przez elfie lasy Lindon, aż po królestwo Númenoru i inne odległe tereny Śródziemia.
Najnowszy sezon ukazuje "Śródziemie w ferworze niezgody, zasianej przez Saurona, oraz oszustwa i manipulacje, które prowadzą do stworzenia kolejnych tytułowych Pierścieni Władzy. Nieoczekiwane sojusze nawiązują się w płomieniach ognia, a prawdziwe przyjaźnie zostają wystawiona na próbę" - czytamy w informacji prasowej.
W ciągu dwóch lat od premiery produkcja zdążyła zebrać wiele mieszanych opinii. Wielu krytykowało sposób przedstawienia Śródziemia i jego mieszkańców. Mimo nieprzychylnych recenzji pierwszy sezon cieszył się ogromną popularnością, prawdopodobnie ze względu na chęć zapoznania się z nowym show z uniwersum. Druga odsłona "Władcy Pierścieni: Pierścienie Władzy" niestety nie robi tak dużych wyników, jak poprzedniczka.
Według Samba TV, premierowy odcinek obejrzało tylko 902 tys. widzów w USA w ciągu czterech dni od premiery, co oznacza dwukrotnie słabszy wynik w porównaniu z pierwszym sezonem. Potwierdzeniem słabej oglądalności może być też fakt, że Prime Video jak dotąd nie opublikowało swoich statystyk. Dwa lata temu, kiedy wyniki były zadowalające, firma błyskawicznie przedstawiła informacje, że pierwsze dwa odcinki obejrzało 25 milionów widzów na całym świecie i to tylko podczas pierwszych 24 godzin!
Oficjalne dane mają pojawić się pod koniec września.
Zobacz też:
Jeden z największych hitów Netfliksa powraca z nowym sezonem. To będzie finał
Znakomite premiery w tym tygodniu! Nowe filmy i seriale do obejrzenia!
