The Last of Us
Ocena
serialu
8,6
Bardzo dobry
Ocen: 69
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"The Last of Us": Melanie Lynskey walczyła z zaburzeniami odżywiania. Dziś krytykują jej wygląd

Melanie Lynskey na przestrzeni ostatniego roku zgarnęła wiele pozytywnych recenzji od krytyków i widzów. Szersza publiczność mogła ją oglądać w serialu "Yellowjackets", a potem w "The Last of Us". Na aktorkę wylała się fala krytyki po tym drugim z wymienionych tytułów. Kontrowersje wzbudził jej... wygląd.

"The Last of Us": Kim jest Melanie Lynskey?

Melanie Lynskey urodziła się 16 maja 1977 roku na Nowej Zelandii. Na poczkątku kariery można ją było zobaczyć na ekranie głównie w filmach niezależnych. Jest znana z portretowania złożonych kobiet i znajomości amerykańskich dialektów, a także z umiejętności improwizacji.

Zadebiutowała w 1994 roku w filmie "Niebiańskie istoty", zdobywając Nowozelandzką Nagrodę Filmową za rolę nastoletniej morderczyni Pauline Parker.

Na przestrzeni lat można ją było oglądać w wielu rozmaitych produkcjach. Wystąpiła m.in. w "Dziewczynie z Alabamy", "Dwóch i pół", "W chmurach", "Charlie" czy "Nie patrz w górę". 

Reklama

W 2012 roku Melanie Lynskey zdobyła uznanie krytyków i nominację do Gotham Award za wcielenie się w główną postać w filmie "Witaj, muszę lecieć", gdzie zagrała rozwiedzioną kobietę z depresją. 

Melanie Lynskey zdobyła fantastyczne recenzję za rolę w "Yellowjackets"

W 2021 roku po raz pierwszy zagrała główną bohaterkę w serialu. Wcieliła się w postać Shauny w "Yellowjackets", za którą zdobyła nagrodę Critics' Choice Award 2022 dla najlepszej aktorki w serialu dramatycznym i była nominowana do nagrody Primetime Emmy 2022 dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.

Jej bohaterka skrywa wielką tajemnicę, dotyczącą katastrofy lotniczej sprzed 25 lat. Rolling Stone określił rolę Lynskey jako "tę, na którą czekała całą karierę". Aktorka powiedziała New York Post, że to "wewnętrzna wściekłość" bohaterki przyciągnęła ją do tej roli.

"The Last of Us": Melanie Lynskey zmagała się z zaburzeniami odżywiania

Melanie Lynskey otwarcie mówi o swojej walce z zaburzeniami odżywiania, która trwała przez kilka lat. W 2016 roku powiedziała ABC News, że "bardzo źle się czuła przez długi czas", a później wspominała, że "nawet gdy ważyła 58 kilogramów, nadal była zawstydzona wyposażeniem garderoby, która nie była w standardowym rozmiarze".

W niedawnym wywiadzie dla Vulture wyznała, że to jej były partner pomógł jej poradzić sobie z zaburzeniami odżywiania.

"(...) Próbował powstrzymać mnie od monitorowania jedzenia i rozmawiał ze mną o tym, jaka jestem szczupła. oczywiście w mojej głowie myślałam, że zwariował" - powiedziała.

Aktorka dodała, że miała złe relacje z jedzeniem od 12 roku życia i zauważyła, że jej matka "była anorektyczką przez większość okresu dorastania", co utrudniało jej uporanie się z własnymi problemami.

"The Last of Us": Wygląd Melanie Lynskey wzbudził kontrowersje

Nowy hit stacji HBO, serial "The Last of Us" cieszy się niesłabnącym popularnością, a liczba jego widzów rośnie z każdym kolejnym odcinkiem. Nic zatem dziwnego, że to jedna z najczęściej komentowanych produkcji ostatnich miesięcy. Ostatnio na celownik wzięto właśnie Melanie Lynskey, która pojawiła się w czwartym odcinku serialu jako przywódczyni postapokaliptycznej bojówki z Kansas City. Nie wszyscy uważają, że aktorka nadaje się do tej roli.

Na wygląd Melanie Lynskey zwróciła uwagę w mediach społecznościowych gwiazda amerykańskiej wersji programu "Top Model" Adrianne Curry. W tweecie, który później skasowała, nie szczędziła aktorce złośliwości. "Jej ciało wskazuje na luksus, a nie na postapokaliptyczną przywódczynię. Gdzie jest Linda Hamilton, gdy jej potrzeba?" - napisała Curry, dodając zdjęcie postaci granej przez Lynskey. Wspomniana przez nią Hamilton to aktorka, która grała podobną postać w drugiej części "Terminatora".

Tweet Curry nie umknął uwadze Lynskey. Aktorka w odpowiedzi też nie była łagodna. 

"Po pierwsze, zamieszczone foto pochodzi z mojej sesji do magazynu InStyle, a nie jest fotosem z serialu 'The Last of Us'. A ja gram tam osobę, która skrupulatnie zaplanowała i przeprowadziła obalenie FEDRY. Mam być mądra, proszę pani. Nie muszę być muskularna. Od tego są moi poplecznicy" - napisała w odpowiedzi. "Rozumiem, że niektórzy ludzie są wściekli, że nie wyglądam jak typowa aktorka, którą obsadza się w takich rolach. To dla mnie ekscytujące. Najbardziej ekscytujące w mojej pracy jest ruszanie do akcji, gdy czuje się, że znalazło się w ciele kogoś innego, jak również obalanie oczekiwań" - dodała i podziękowała fanom za słowa wsparcia.

Zanim Curry usunęła tweet, który zaczął tę wymianę zdań, odpowiedziała jeszcze na ripostę Lynskey. 

"Mam tego wszystkiego dość. Aktorzy nie pozwalają widzom nie lubić granych przez nich postaci? Nie jesteśmy tym, kogo udajemy na planie. Jeśli ktoś nie lubi naszych postaci, to w żaden sposób nie jest osobistym przytykiem" - stwierdziła.

Czytaj więcej: "The Last of Us": Bella Ramsey. Kim jest nowa gwiazda hitu HBO Max?

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Melanie Lynskey | The Last of Us
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy