Serial, który pokochały miliony. Co wydarzy się w kolejnej osłonie?
Fani "The Last of Us" muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Nowa odsłona serialu dopiero nadejdzie, jednak Pedro Pascal, aktor wcielający się w Joela, już zdradza kulisy produkcji. Co czeka nas w kolejnym sezonie?
Drugi sezon "The Last of Us" coraz bliżej, a więź między Joelem (Pedro Pascal) i Tommym (Gabriel Luna) stanie się kluczowym elementem fabuły. Aktorzy, którzy wcielają się w braci, podkreślają, że ich relacja na ekranie ewoluowała w sposób naturalny, a doświadczenia z pierwszego sezonu znacząco wpłynęły na dynamikę ich postaci.
Podczas konferencji prasowej w Los Angeles Pascal wspominał, jak praca z Luną zaczęła się jeszcze przed zdjęciami do pierwszego sezonu. "Rozpoczęliśmy sezon razem. I tak narodził się rodzaj więzi podczas wkraczania w to wszystko" - mówił aktor. Dodał, że wspólny rafting na rzece Bow River był jednym z momentów, które ich do siebie zbliżyły. Luna potwierdził, że od pierwszej rozmowy na FaceTime czuł z Pascalem niezwykłą nić porozumienia.
Nowy sezon przyniesie pięcioletni skok czasowy, a relacja Joela i Ellie (Bella Ramsey) na początku będzie napięta. Pascal podkreślił, że pierwsze sceny, jakie nagrywał do sezonu, były właśnie z Ramsey. "Jest niesamowicie bolesny dystans między nimi, ale nadal mogliśmy być na planie, śmiać i tak dalej. I to było niesamowicie pocieszające, to było jak powrót do domu" - opowiadał aktor.
Pedro Pascal przyznał, że zaangażowanie w "The Last of Us" było dla niego wyjątkowym doświadczeniem. "To doświadczenie, bardziej niż jakiekolwiek inne, jakie miałem, utrudnia mi oddzielenie tego, przez co przechodzą bohaterowie, od tego, jak to na mnie wpływa" - powiedział. Żartobliwie dodał, że jego stan umysłu w czasie pracy nad serialem nie zawsze był zdrowy.
W nadchodzących odcinkach zobaczymy również Kaitlyn Dever jako Abby, co Pascal skomentował słowami uznania. "Podziwiałem jej pracę od tylu lat i nie mogłem uwierzyć, że mogłem być z nią w scenach" - przyznał. Drugi sezon zapowiada się więc nie tylko na pełen emocji dramat, ale także na rozwinięcie relacji, które pokochała publiczność.
Akcja pierwszego sezonu dramatu toczy się 20 lat po zniszczeniu cywilizacji przez epidemię. Śledzimy losy zaprawionego w bojach Joela (Pedro Pascal) oraz odpornej na zakażenie nastolatki Ellie (Bella Ramsey), którzy wyruszają w niezwykle trudną podróż przez Stany Zjednoczone. By ją przetrwać, zmuszeni są do zbudowania wzajemnego zaufania.
Serial będący adaptacją jednej z najpopularniejszych gier PlayStation stał się wielkim hitem HBO docenionym zarówno przez widzów jak i krytyków.
Zobacz też: Śledzą ją miliony fanów. Występ w hicie Max był jej debiutem aktorskim