The Crown
Ocena
serialu
8,8
Bardzo dobry
Ocen: 265
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"The Crown": Olivia Williams szczerze o 5. sezonie serialu

Premiera piątego sezonu „The Crown” zbliża się wielkimi krokami! Nowe odcinki pojawią się na platformie Netflix już 9 listopada i z każdym dniem media prezentują coraz więcej opinii na temat premierowych odcinków. Ostatnio o komentarz pokusiła się Olivia Williams, która w nowej serii wciela się w Camillę Parker-Bowles. Aktorka zaznaczyła, że jej zdaniem rodzina królewska nie powinna obawiać się tego, co Netflix zaprezentuje w piątej odsłonie. Jej zdaniem serial dotyczy samej korony, a nie poszczególnych członków rodziny królewskiej.

"The Crown": Olivia Williams "uspokaja" rodzinę królewską

Przed nami premiera piątego sezonu jednego z największych serialowych hitów Netflixa - "The Crown". Zanim jeszcze nowe odcinki trafiły do katalogu serwisu streamingowego, na twórców oraz włodarzy platformy posypały się gromy. Spore kontrowersje wzbudziły informacje na temat niektórych wątków nadchodzącego sezonu serii. Na temat nowych odcinków krytycznie wypowiadała się już m.in. Judi Dench.

Aktorka napisała nawet list do "The Times". "Im bliżej naszych czasów sięga fabuła serialu, tym bardziej zdaje się on być skłonny do zacierania granic między historyczną dokładnością a prymitywną sensacją" - dowodziła. 

Reklama

W obronie serialu stanęli za to aktorzy, pracujący na planie 5. sezonu serialu. Kilka dni temu swoje zdanie wyraził Jonathan Pryce, który w nowej serii wciela się w księcia Filipa. "Widzowie wiedzą, że to fabularna, a nie dokumentalna produkcja. Obejrzeli już przecież cztery sezony. Myślę, że powszechne oburzenie nasiliło się ze względu na zwiększoną wrażliwość spowodowaną śmiercią Elżbiety II" - stwierdził aktor w rozmowie z portalem Deadline. I dodał, że jest "bardzo rozczarowany" postawą kolegów po fachu, którzy domagali się umieszczenia przed każdym odcinkiem serialu komunikatu dotyczącego fikcyjności fabuły.

Ostatnio natomiast do zarzutów przeciwko Netfliksowi postanowiła odnieść się Olivia Williams, czyli serialowa Camilla Parker Bowles. Aktorka postanowiła uspokoić nastroje i zapewnić, że twórcy nie mają zamiaru godzić w dobre imię członków brytyjskiej rodziny królewskiej.

"Nie sądzę, że jest to coś, czego pałac powinien się bać. Twórcy są  bardzo ostrożni, aby zawsze ukazywać, jak dane wydarzenia wpływały na koronę. Seria nazywa się "The Crown, a nie Charles, Diana czy Królowa. Chodzi o koronę." - zapewniała.

"The Crown": O czym opowie piąty sezon serialu Netfliksa?

Zbliża się 40. rocznica objęcia władzy przez Elżbietę II. Królowa snuje refleksje na temat swoich rządów, w czasie których doczekała dziewięciorga premierów, wejścia telewizji pod strzechy i zmierzchu Imperium Brytyjskiego. Na horyzoncie pojawiają się nowe wyzwania. Upadek Związku Radzieckiego i przekazanie suwerenności w Hongkongu sygnalizują sejsmiczne zmiany w międzynarodowym porządku i stawiają monarchię zarówno przed wyzwaniami, jak i szansami. Królową czekają też kłopoty rodzinne - brzmi opis fabuły piątego sezonu "The Crown".


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: The Crown
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy