"Sukcesja": Logan Roy miał umrzeć w 1. sezonie serialu!
Serial "Sukcesja" to dziś jedna z najchętniej oglądanych produkcji HBO, wielokrotnie nagradzana statuetkami Emmy. Fani historii Roy'ów z zapartym tchem śledzą dalsze losy ulubionych bohaterów, poszukując ciekawostek o uwielbianym serialu. Ostatnio Jeff Armstrong przyznał, że produkcja miała początkowo zamiar uśmiercić nestora rodu Royów w 1. sezonie. Dlaczego do tego nie doszło?
Serial "Sukcesja" opowiada historie Roy'ów, którzy są właścicielami największej korporacji mediowej, Waystar Royco. Nestorem rodu i jednocześnie prezesem korporacji jest Logan Roy, który planuje przekazać stery władzy jednemu z dzieci. Produkcja rozpoczyna się od tego, że Logan wpada w poważne kłopoty zdrowotne, które kończą się zawałem. Jak się teraz okazuje, twórca serialu - Jeff Armstrong, planował uśmiercenie bohatera już w pierwszej części produkcji.
Fanom serialu dziś trudno sobie wyobrazić, jak potoczyłyby się losy Roy'ów, gdyby postać Logana zniknęła na początku serii. W rozmowie z "Deadline" twórca serialu opowiedział, jak to wyglądało od jego strony i dlaczego zmienił zdanie.
Od 18 października, w serwisie HBO GO dostępny jest trzeci sezon produkcji. Na finałowy odcinek serialu widzowie będą musieli poczekać do 13 grudnia.