Karolina Bacia: Rudowłosa piękność dopiero się rozkręca!

Bacia, od blisko pięciu lat wciela się w Anastazję Trzcińską w "Na Wspólnej" i niemal co wieczór można oglądać ją na scenach stołecznych teatrów (za swój sceniczny debiut - rolę Diany w spektaklu "Fantazy" - dostała nagrodę Jury Dziennikarzy na 41. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych "Klasyka Polska"). Występowała także wielokrotnie na antenie Radiowej Dwójki  i Trójki w słuchowiskach Teatru Polskiego Radia, za które zdobyła nagrodę "Arete" w kategorii debiut aktorski.

Po raz pierwszy stanęła przed kamerą, będąc jeszcze studentką - w 2016 roku wcieliła się w Kasię w najpopularniejszym polskim serialu, czyli nagrodzonym trzema Telekamerami i Złotą Telekamerą "Tele Tygodnia" "M jak miłość". Kilka miesięcy później dołączyła do obsady telenoweli TVN. Przed ukończeniem studiów zagrała też w serialach "Na noże", "Kaprys losu" i "Bodo" oraz w filmie "Planeta singli".

Dziś może się już pochwalić sporą kolekcją ról. Są wśród nich m.in. Marzena w "Lekarzach na start", Paulina we "W rytmie serca" czy Ewa w "Komisarzu Aleksie". Jedną z jej ostatnich ról w serialu jest jedna z bliźniaczek - Mania - w historycznym hicie TVP1 - "Stulecie Winnych".

Na początku września okazało się jednak, że Karolina Bacia nie zagra już w 3. sezonie "Stulecia Winnych", bo - jak tłumaczył w mediach społecznościowych producent - "nie da się zrobić z 30-letniej aktorki 63-latki". Odtwórczyni roli Mani Winnej pożegnała się z fanami serialu, ale zapowiedziała, że wkrótce widzowie będą mieli okazję oglądać ją w nowych wcieleniach. "Mimo że żegnam się z Manią, to Państwu mówię: do zobaczenia" - napisała na Instagramie.

Dziś już wiadomo, że oprócz tego, iż wciąż gra Karolinę Giżyńską w "O mnie się nie martw", dostała też rolę w najpopularniejszym polskim serialu medycznym - "Na dobre i na złe". A wciąż ma apetyt na więcej!

Prywatnie Karolina Bacia jest partnerką Jakobe Mansztajna, poety, blogera, influencera znanego z grupy Make Life Harder.