"Stranger Things": Powrót do korzeni! Piąty sezon ma być bliższy pierwszemu
Bracia Duffer zdradzili ostatnio trochę szczegółów na temat kolejnego sezonu "Stranger Things". Fani, którzy chcieli powrotu do stylu pierwszego sezonu, mogą być zadowoleni!
W niedzielny wieczór bracia Duffer - Matt i Ross - wzięli udział w panelu dyskusyjnym dotyczącym "Stranger Things" i zdradzili nieco informacji na temat finałowego sezonu. Zostali zapytani m.in. o to, czy w piątej serii pojawi się wiele nowych nawiązań do lat 80. i czy ukształtują one serial podobnie jak "Koszmar z ulicy Wiązów" i postać Freddy'ego Kreugera czwartą serię.
"Sezon piąty jest kulminacją wszystkich poprzednich serii, więc czerpie trochę z każdej z nich" - mówi Ross Duffer. "Staramy się odrobinę wrócić do początków, do tonu pierwszego sezonu. Jeżeli jednak chodzi o skalę finału, to przypomina czwarty (...)".
Jak informuje serwis RadioTimes, twórcy doprowadzili do płaczu producentów wykonawczych ze strony Netflixa.
Przypomnijmy, że twórcy serialu "Stranger Things", czyli bracia Matt i Ross Dufferowie w rozmowie z Variety zapowiedzieli, że w piątym sezonie widzowie mogą spodziewać się zamknięcia wątku Drugiej Strony.
"Jedyną rzeczą, w którą nie zagłębiamy się do końca w drugiej części [4. sezonu], jest mitologia Drugiej Strony. Dajemy wskazówki na ten temat i i jestem pewny, że ktoś na Reddicie będzie w stanie poskładać to do kupy. Ale wiele z tych odpowiedzi dotyczących Drugiej Strony jest tak naprawdę tym, na czym opiera się 5. sezon" - powiedział Ross Duffer.
Jeśli chodzi o czwarty sezon "Stranger Things" to fani musieli wykazać się dużą dozą cierpliwości. Na szczęście już teraz wiadomo, że piąta odsłona produkcji ma zadebiutować w połowie 2024 roku.
"Jestem pewien, że zrobimy przeskok w czasie. Idealnie byłoby, gdybyśmy nakręcili [sezony 4 i 5] równolegle, ale nie było na to sposobu. To wszystko to dyskusje, które będziemy prowadzić z naszymi scenarzystami, kiedy zaczniemy prace w pokoju [scenarzystów] (...)" powiedział Ross Duffer.
Zobacz też:
"Stranger Things": David Harbour myślał, że serial skończy się na pierwszym sezonie
"Wednesday": Zobaczcie czołówkę serialu! Netflix udostępnił klimatyczny klip
