Stranger Things
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 322
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Stranger Things" pobił własny rekord!

Od 1 lipca można oglądać finałowe odcinki czwartego sezonu "Stranger Things". Serial cieszy się ogromną popularnością, która przenosi się również na utwory, które zostały w nim odtworzone. Od kilku tygodni panuje moda na Kate Bush. Jej piosenka "Running Up That Hill" znowu jest na szczycie. To nie jedyne rekordy, jakie bije serial.

Odrodzeni dzięki "Stranger Things"

"Stranger Things" to bez wątpienia jeden z największych serialowych hitów ostatnich lat. Produkcja opowiadająca o grupie dzielnych nastolatków walczących z potworami z innego wymiaru doczekała się ogromnej międzynarodowej widowni. Jak poinformowali właśnie przedstawiciele Netflixa, za sprawą czwartego sezonu "Stranger Things" stał się drugim - po południowokoreańskim "Squid Game" - serialem w historii serwisu, który oglądano łącznie przez ponad... miliard godzin. Dzięki produkcji braci Duffer do hollywoodzkiej pierwszej ligi w glorii i chwale wrócili Winona Ryder i David Harbour, a młodym aktorom wcielającym się w główne postaci już wróży się karierę na miarę największych gwiazd kina.

Reklama

Serial przyniósł również niespodziewany wzrost popularności nieco zapomnianym już utworom, które wykorzystano w ścieżce dźwiękowej. Najpierw fani zafascynowali się piosenką "Running Up That Hill", która dosłownie ratuje życie jednej z bohaterek produkcji. Od tygodni króluje ona na brytyjskiej liście przebojów UK Singles Chart, a jej przychody ze streamingu przekroczyły kwotę 2,3 mln dol. Za sprawą nagłego odrodzenia hitu z 1985 roku jego autorka, Kate Bush, pobiła niedawno aż trzy rekordy Guinnessa.

Zobacz też: 

David Harbour zapewnia, że powstaną spin-offy "Stranger Things"

"Stranger Things": Muzycy Metalliki zachwyceni wykorzystaniem ich utworu

"Stranger Things 4": Piosenka "Running Up That Hill" zarobiła 2,3 mln dolarów

"Stranger Things": Serial bije rekordy

Pierwsza część czwartego sezonu "Stranger Things" pobiła rekordy oglądalności - w zaledwie 28 dni od premiery na produkcję braci Duffer widzowie poświęcili 930 mln godzin, w wyścigu o najwyższą oglądalność serial musiał jedynie ustąpić miejsca "Squid Game".

Jak donosi portal "The Hollywood Reporter" epizody ósmy i dziewiąty serialu już zapracowały na historyczny wynik. W minionym tygodniu serial oglądano łącznie przez 301 milionów godzin. Same dwa ostatnie odcinki w zaledwie trzy dni zostały wyświetlone przez 220 milionów godzin. W sumie czwarty sezon produkcji był wyświetlany pomad 1 miliard godzin. Tym samym stał się pierwszym anglojęzycznym serialem, któremu się to udało oraz drugim w całej historii Netflixa. Pierwsze miejsce zajmuje "Squid Game". 

"Stranger Things": Czy powstanie 5. sezon?

Finał czwartego sezonu pozostawił więcej pytań niż odpowiedzi. Już wiadomo, że powstaną kolejne odcinki. Kiedy trafią na Netflixa? Głos w sprawie zabrali sami twórcy, którzy tuż przed premierą czwartej odsłony "Stranger Things" udzielili wywiadu portalowi Variety i rozwiali wszelkie wątpliwości, mówiąc, że piąty sezon serialu na pewno powstanie.

"Nie trzymajcie nas za słowo, ale przerwa (między czwartym i piątym sezonem - red.) powinna być teraz nieco krótsza. Choćby ze względu na fakt, że mamy już wstępny zarys i nie wyobrażamy sobie kolejnej przymusowej półrocznej przerwy" - powiedzieli bracia Dufferowie, odnosząc się do wstrzymania zdjęć w związku z pandemią koronawirusa.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Stranger Things
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy