Ród smoka
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 63
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Matt Smith o serialu "Ród smoka": Książę Daemon Targaryen wszędzie próbuje wprowadzić chaos

"Ród smoka" to najchętniej oglądana premiera HBO Max, nie tylko w Polsce i jednocześnie jedna z najdroższych produkcji w historii - jeden odcinek kosztował, bagatela, 20 mln dolarów! O pracy na planie opowiada Matt Smith, odtwórca roli księcia Daemona Targaryena w produkcji. "Daemon jest bardzo ciekawym przypadkiem, bo nie ma w swoim życiu żadnego nadrzędnego celu. Nie chce być królem. Woli być wszystkim, tylko nie zasiadać na tronie. Wydaje mi się, że mój bohater zawsze i wszędzie próbuje wprowadzić chaos" - mówi aktor o swoim bohaterze.

Kim jest Daemon?

Matt Smith: - Nie wiem od czego mam zacząć... Jest bardzo złożoną postacią! Jest bratem króla Viserysa [Paddy Considine - red.] i członkiem rodu Targaryenów. Można też powiedzieć, że jest bardzo zagubionym księciem. Poza tym, jest jeźdźcem, który dosiada swojego smoka.

A wyglądają jego relacje z bratem, królem Viserysem?

- Są bardzo skomplikowane. Na początku bardzo ucieszyłem się, kiedy dowiedziałem się, że w roli Viserysa wystąpi Paddy Considine, który jest nie tylko wspaniałym aktorem, ale też wspaniałym człowiekiem. Dzięki temu relacja, jaka łączy naszych bohaterów i praca na planie były bardzo interesujące i dały mi wiele satysfakcji. Łączy ich bardzo szczególna więź, bo obaj nieustannie szukają u siebie nawzajem akceptacji. Z jednej strony bardzo się kochają, a z drugiej nie mają ze sobą łatwych kontaktów i zazwyczaj nie jest im po drodze. Muszę przyznać, że jest to też wspaniała opowieść o dwóch braciach.

Reklama

- Z jednej strony Daemon jest bardzo uległy w stosunku do Viserysa i mu ustępuje, a z drugiej strony wiecznie go prowokuje, próbuje wyprowadzić brata z równowagi albo zwrócić na siebie jego uwagę. Całe jego życie kręci się wokół Viserysa.

A co możesz powiedzieć nam o relacji, jaka łączy go z księżniczką Rhaenyrą [w tej roli zobaczymy Milly Alcock, a później Emmę D’Arcy - red.]?

- To też bardzo skomplikowane! Bardzo trudno jest mi to opisać w kilku zdaniach, bo relacje tej dwójki mają wiele różnych podtekstów. Rhaenyra jest jego krewną, jego bratanicą. W praktycznie każdej scenie z ich udziałem czujemy rosnące napięcie.

Dlaczego chciałeś wystąpić w serialu "Ród smoka"?

- Przede wszystkim ze względu na mojego bohatera, a poza tym znałem Paddy'ego i zawsze go podziwiałem. Potem przeczytałem scenariusz pilotażowego odcinka, który - co muszę przyznać - był świetnie napisany. Przeczytałem go jednym tchem i wiedziałem, że pierwszy odcinek w bardzo jasny sposób zarysowuje nam serialowy świat. Ale najważniejsza była moja rola - Daemon wymyka się opisom, nigdy nie możemy być pewni, co zrobi w danej sytuacji. To bardzo ciekawa postać dla mnie jako aktora, bo mogę budować i kształtować ją na tyle, na ile pozwala na to scenariusz. Poza tym miałem poczucie, że ta rola będzie dla mnie zarówno wyzwaniem, jak i bardzo ciekawym doświadczeniem.

Czy Daemon jest tylko zepsutym łajdakiem, czy mamy tu drugie dno?

- Bardzo chciałem uniknąć tego rodzaju jednoznaczności, bo na papierze bardzo łatwo można zrobić z niego najwaleczniejszego z wojowników, który jest też przy okazji skończonym draniem i nosi w sobie mrok. Zależało mi na tym, żeby pokazać, jak złożona jest to postać. Wiem, że to brzmi jak banał, ale Daemon ma w sobie jakąś emocjonalną bezbronność, a jego działania wydają się czasem po prostu dziecinne. Jest przekonany, że postępuje słusznie. I czasem faktycznie tak jest. A może jest po prostu prawdziwym s***** em.  To też bardzo wdzięczna dla aktora rola.

Daemon cieszy się opinią wytrawnego wojownika. Czy w ramach przygotowań do tej roli musiałeś popracować na swoją kondycją?

- Tak i wymagało to ode mnie sporego wysiłku. W serialu pojawia się wiele scen walki, jest wiele bitew, walk na miecze i podobnych elementów. Było to dla mnie spore fizyczne wyzwanie, bo dotychczas nie byłem zainteresowany - aż do teraz - pracą nad własną kondycją. Podobnie jak inni aktorzy, starałem się sumiennie odgrywać na planie sceny walki... i miałem nadzieję, że w newralgicznych momentach zastąpi mnie kaskader, żeby efekt końcowy wyglądał wiarygodnie.

- Daemon ma także swój miecz, który nazywa się Mroczna Siostra i został wykonany na zamówienie w Norwegii... Jest naprawdę wspaniały. Współpracowaliśmy z norweskim płatnerzem, który jak się później dowiedziałem, jest w swoim fachu prawdziwym mistrzem.

Daemon dosiada smoków. Co oznaczało to dla ciebie w praktyce?

- Scenarzyści zbudowali gigantyczny cokół, który przypomina olbrzymie furgonetki, jakimi objeżdżało się w latach 80. i 90. XX wieku parki tematyczne. Cokół jest wyposażony w hydrauliczne zawieszenie, które z hałasem unosi go w górę. Tak to wygląda. Wiszę 6 metrów nad ziemią, dmuchawy tworzą efekt pędzącego wiatru i potem nakładana jest na to grafika z moim smokiem Caraxesem. Mojego bohatera łączy z nim ciekawa relacja, bo Caraxes jest lustrzanym odbiciem Daemona. Jest zrzędliwym i krnąbrnym smokiem, ale jeśli cię kocha, to na zabój.

Kto jest głównym przeciwnikiem Daemona?

- O Boże, chyba wszyscy... Całe królestwo? Daemon zawsze płynie pod prąd. Jest sam dla siebie prawem. Wdaje się w kolejne konflikty, bo to po prostu go bawi. Daemon jest bardzo ciekawym przypadkiem, bo nie ma w swoim życiu żadnego nadrzędnego celu. Nie chce być królem. Woli być wszystkim, tylko nie zasiadać na tronie. Wydaje mi się, że mój bohater zawsze i wszędzie próbuje wprowadzić chaos.

Czy musiałeś nauczyć się valyryjskiego?

- Skłamałbym, gdybym powiedział, że całkowicie zanurzyłem się w świecie Targaryenów, ale nauczyłem się dość nieźle nim posługiwać, bo Daemon, Rhaenyra i Viserys są jedynymi bohaterami, którzy naprawdę nim mówią. Kwestie w dialekcie valyryjskim wypowiadam w kilku scenach, które lubię najbardziej. To było fajne doświadczenie, wypowiadać kwestie w innym dialekcie. Dzięki temu wiele dowiedziałem się o Daemonie, bo jest to także coś, co go określa. Jest dla niego charakterystyczne. Dzięki temu zaczynamy dostrzegać inne aspekty jego osobowości.

"Ród smoka": O czym opowiada serial?

"Ród smoka" powstał na podstawie książki George’a R.R. Martina "Ogień i krew", która opowiada o historii rodu Targaryenów i o zdarzeniach dziejących się 200 lat przed czasami, w których osadzona jest "Gra o tron".

Akcja serialu rozgrywa się się 200 lat przed wydarzeniami z "Gry o tron" i skupia się na wojnie domowej, wywołanej przez króla Viserysa Targaryena, który zerwał z tradycją i mianował swoją córkę następczynią tronu.

W pierwszym sezonie serialu występują: Paddy Considine, Matt Smith, Olivia Cooke, Emma D’Arcy, Steve Toussaint, Eve Best, Sonoya Mizuno, Fabien Frankel oraz Rhys Ifans. W pozostałych rolach: Milly Alcock, Bethany Antonia, Phoebe Campbell, Emily Carey, Harry Collett, Ryan Corr, Tom Glynn-Carney, Jefferson Hall, David Horovitch, Wil Johnson, John Macmillan, Graham McTavish, Ewan Mitchell, Theo Nate, Matthew Needham, Bill Paterson, Phia Saban, Gavin Spokes, Savannah Steyn.

Zdjęcia do 10-odcinkowego pierwszego sezonu rozpoczęły się w kwietniu 2021 roku w Wielkiej Brytanii, a zakończyły się w lutym 2022 roku. Niektóre sceny zostały nakręcone w Hiszpanii, Kalifornii i Portugalii.

"Ród smoka" najchętniej oglądaną premierą HBO Max w Polsce

"Ród smoka" to zdecydowanie największa premiera w historii HBO Max w Polsce, bijąca wszystkie poprzednie rekordy nowych tytułów. Oglądalność pierwszego odcinka przekroczyła wszelkie nasze oczekiwania" - powiedziała Agnieszka Niburska, PR Director CE w HBO Max EMEA.

Pierwszy odcinek serialu zadebiutował w 21 europejskich krajach - w tym Europie Centralnej, krajach nordyckich, na Półwyspie Iberyjskim oraz w Niderlandach. Premiera odbyła się równolegle z amerykańskim pokazem, czyli o godzinie 3.00 nad ranem w poniedziałek, 22 sierpnia.

W Stanach Zjednoczonych pierwszy odcinek "Rodu smoka" obejrzało 10 milionów widzów w HBO i HBO Max. Tym samym serial stał się produkcją o największej widowni nowego oryginalnego serialu w historii HBO. Jak podaje biuro prasowe HBO Max, "Ród smoka" zdobył największą popularność w historii serwisu w Polsce.

Dziesięcioodcinkowy serial "Ród smoka" zadebiutował w Polsce w HBO oraz HBO Max 22 sierpnia.


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Ród smoka | Max: Seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy