"Papiery na szczęście": Ogromne zmiany w emisji serialu. Widzowie wściekli
To już oficjalne! Od następnego tygodnia serial "Papiery na szczęście" emitowany będzie tylko raz w tygodniu, w poniedziałki. Fani produkcji nie są zadowoleni z takiego obrotu spraw.
"Papiery na szczęście" ze zmianami! Potwierdziły się medialne doniesienia o tym, że nadawca postanowił zredukować liczbę premierowych odcinków w tygodniu z czterech do dwóch. Oficjalna informacja pojawiła się na instagramowym profilu serialu. Kiedy i gdzie oglądać produkcję? Od przyszłego tygodnia "Papiery..." będą emitowane wyłącznie w poniedziałki - wówczas odbiorcy zobaczą dwa odcinki, pierwszy z nich rozpocznie się już o godz. 19.
Dwa premierowe odcinki znalazły się już na platformie Player - to właśnie tam można oglądać "Papiery na szczęście" online. Aby mieć dostęp do przedpremierowych odsłon, należy założyć płatne konto.
Taki obrót spraw nie spodobał się widzom serialu, którzy w komentarzach nie szczędzili krytyki. Zdaniem wielu takie działanie może wpłynąć na niekorzyść dla produkcji nadawanej na kanale TVN7.
"I tylko w jeden dzień?! Przesadziliście!!!"; "W takim razie nie opłaca się mieć teraz wykupionego Playera.... słabe zagranie. Oj słabe"; "Bez sensu"; Porażka"; "Mega słabe to jest, nie wiem, skąd nagle taka zmiana" - to niektóre z internetowych komentarzy.
"Papiery na szczęście" niemal znikają z programu telewizyjnego nie bez powodu; od poniedziałku do piątku o godz. 20 będzie można oglądać nowy sezon "40 kontra 20" - nowa edycja rozpocznie się w poniedziałek, 21 listopada.
"Papiery na szczęście" to serial przedstawiający losy Marty Wiśniewskiej (w tej roli znana również z "M jak miłość" Adriana Kalska): kobiety, która w jednej chwili postanawia całkowicie zmienić swoje życie. Bohaterka grana przez Kalską postanawia uciec od apodyktycznego męża, ruszając do Krakowa. Tam spotyka Adama Kowalczyka (Jakub Sasak), w którym się zakochuje. Kiedy wszystko wskazywało na to, że główna para bohaterów jest na dobrej drodze do zbudowania trwałej relacji, na horyzoncie nieoczekiwanie pojawia się była partnerka mężczyzny, która komunikuje mu, że... jest ojcem jej nienarodzonego dziecka! Odtąd nic nie jest już takie samo.
Sabina Obajtek