"Pam & Tommy": Pamela Anderson twierdzi, że należą jej się przeprosiny od twórców serialu
Pamela Anderson uważa, że zasługuje na publiczne przeprosiny od twórców miniserialu Hulu "Pam & Tommy", których wprost nazwała "dupkami". W wypowiedzi aktorki oberwało się także odtwórcom głównych ról - Sebastianowi Stanowi i Lily James.
Serial "Pam & Tommy" oparty jest na małżeńskich perypetiach aktorki "Słonecznego patrolu" Pameli Anderson (Lily James) i perkusisty Mötley Crüe Tommy'ego Lee (Sebastian Stan). Historia skupia się na incydencie z 1995 roku, gdy niesławna sekstaśma pary została upubliczniona. Produkcja zadebiutowała w 2022 roku na amerykańskiej platformie streamingowej Hulu.
Zarówno Lily James, jak i Sebastian Stan zostali docenieni za swoje role, a obie gwiazdy przeszły ogromne metamorfozy, aby jak najlepiej wcielić się w swoje postacie.
W serwisie "Variety" można przeczytać wypowiedzi Pameli Anderson, która twierdzi, że twórcy serialu "Pam & Tommy" są jej winni publiczne przeprosiny. Nazwała ich wprost "dupkami", a cała produkcja była dla niej jak "rana posypana solą". Aktorka przyznała jednak, że serialu nie widziała, lecz nie mogła uciec od billboardów promujących go.
Wkrótce na Netfliksie zadebiutuje film dokumentalny o życiu Pameli Anderson.
Ponadto dodała, że według niej Sebastian Stan i Lily James jako Tommy Lee i Pamela Anderson na plakatach promocyjnych wyglądali jakby "przebrali się w kostiumy na Halloween".