"Outlander": Kobiety go uwielbiają! Seksowny Szkot robi zawrotną karierę

Sam Heughan od dziewięciu lat wciela się w głównego bohatera sagi Diany Gabaldon, Jamiego Frasera, a historia miłosna jego bohatera i Claire (Caitriona Balfe) skradła serca widzów. Serial "Outlander" w skrócie można określić jako romans historyczny z elementami science fiction. 

Podobnie jak cykl powieściowy Diany Gabaldon, i telewizyjna produkcja, której pierwszy sezon zadebiutował w 2014 roku, odniosła spory sukces na świecie i zyskała rzesze oddanych fanów. "Outlander" otrzymał m.in. Critics' Choice Television Award, People's Choice Award i nagrodę Saturn. A Sam Heughan stał się jednym z najpopularniejszych telewizyjnych aktorów. 

Pierwszy sezon serii przedstawiał historię Claire Randall, brytyjskiej sanitariuszki, która przenosi się w czasie do roku 1743 - prosto w sam środek konfliktu szkocko-brytyjskiego. Próbując odnaleźć sposób na powrót do domu bohaterka zaprzyjaźnia się z grupą szkockich rebeliantów oraz Jamiem Fraserem, jak się później okaże, miłością jej życia. Kolejne sezony biorą na tapetę następne powieści z dziewięciotomowej sagi. 

Od czasu debiutu produkcji stacji STARZ kariera aktora zaczęła bardzo szybko się rozwijać. Wystąpił m.in. w filmach "Szpieg, który mnie rzucił", "Bloodshot", "SAS: Zamach w Eurotunelu", "Bajkowe Boże Narodzenie". Komedie romantyczne chyba przypadły mu do gustu, ponieważ jego najnowszy film, "Miłość na nowo", to kolejna propozycja z tego gatunku. W produkcji obok Sama występują Pryianka Chopra i Celine Dion. 

Jak głoszą plotki, Sam Heughan może liczyć na znacznie większą rolę. Według doniesień serwisu Deadline, aktor miałby wcielić się w Deacona St. Johna, głównego bohatera gry "Days Gone". Deacon to członek gangu motocyklowego, który wraz ze swoim przyjacielem imieniem Boozer próbuje przetrwać w świecie po apokalipsie zombie. Kiedy dowiaduje się, że jego żona mogła przeżyć atak żywych trupów, próbuje odnaleźć ją za wszelką cenę. Na swojej drodze spotyka wiele barwnych postaci, które nie zawsze okażą się przyjaciółmi. W grze głosu bohaterowi użyczył Sam Witwer.

Wraz z aktorem Grahamem McTavishem (serialowy Dougal MacKenzie oraz Sigismund Dijkstra w "Wiedźminie") napisał książkę "Clanlands: Whisky, Warfare, and a Scottish Adventure Like No Other", w której opisywali swoją podróż po Szkocji. Oprócz tego panowie zrealizowali program "Men in Kilts" dla stacji STARZ, gdzie prezentowali najwspanialsze zakątki tego kraju. W drugim sezonie produkcji wybiorą się do Nowej Zelandii, a książka z ich wspomnieniami ukaże się na rynku w listopadzie 2023 roku. To jednak nie jedyna przygoda Sama z pisarstwem - w październiku zeszłego roku ukazała się jego biografa zatytułowana "Waypoints. My Scottish Journey". W wolnej chwili Sam Heughanprodukuje whiskey oraz promuje aktywność fizyczną w ramach My Peak Challenge, której jest założycielem.

O hejcie, swojej karierze i "Outlanderze" Sam Heughan opowiedział swego czasu na łamach serwisu Papaya.Rocks. Aktor wyjawił również szczerze, jaki jest jego stosunek do mediów społecznościowych.

Wraz z Caitrioną Balfe nieraz musiał zmierzyć z się wieloma plotkami, które w sieci rozsiewali ich fani. Heughan i Balfe mają na planie niesamowitą chemię, co niestety wzmaga zainteresowanie widzów życiem prywatnym aktorów i zmyślonymi na ich temat newsami. Wielokrotnie fani serialu spekulowali na temat możliwego romansu swoich ulubieńców, co odbiło się na ich prywatnym życiu - niektórzy z wielbicieli serialu nadal są przekonani, że Sam i Caitriona są razem i nie chcą wierzyć, że jest inaczej.

W wywiadzie dla "Vanity Fair" Caitriona wspominała, że nie zdradziła imiona swojego dziecka i nie zamierza mówić o swoim życiu prywatnym. Nie chce, żeby tacy fani ("wariaci", jak mówi) rozmawiali o jej rodzinie.

W jednym z odcinków "Outlandera" (w pierwszym sezonie) widzowie mogli zobaczyć scenę, w której Jamie (Sam Heughan) jest torturowany, a później brutalnie zgwałcony przez swojego wroga Jacka Randalla (w tę rolę wcielił się Tobias Menzies). Po latach, w swojej autobiografii, Heughan stwierdza, że nagość i brutalność w tej scenie nie była konieczna.

"To nie była scena, w której czułem, że nagość cokolwiek wnosiła do tego, co przeżywał Jamie (...)" - cytuje go serwis Deadline.

"Mimo że kilka nagich ujęć wylądowało w koszu, to było to okropne, wyczerpujące doświadczenie" - zakończył Heughan.

W rezultacie, jak wyjawił kilka miesięcy wcześniej w podcaście "Happy Sad Confused", przy produkcji serialu zaczął pracować koordynator intymności.

Siódmy sezon "Outlandera" przedstawi wydarzenia z szóstej i siódmej części sagi Diany Gabaldon - odpowiednio "Tchnienie śniegu i popiołu" i "Kość z kości". Fabuła tej ostatniej rozgrywa się w latach 1776 - 1778. Podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych Jamie (Sam Heughan) znajdzie się po drugiej stronie barykady niż jego przyjaciel - lord John (David Berry). 

Dowiemy się również, kto zabił Malvę (Jessica Reynolds), a Brianna (Sophie Skelton) będzie musiała podjąć z Rogerem (Richard Rankin) decyzję o tym, gdzie (i kiedy) wychować dzieci.

Zobacz też:

"Bridgertonowie": Kiedy premiera trzeciego sezonu? Znamy kilka szczegółów nowej odsłony

"Good Omens": Serial wraca z drugim sezonem! Kiedy premiera?

"Królowa Charlotta": Królowa i troll, czyli opowieść nie do końca z happy endem