Netflix: Seriale
Ocena
serialu
7,6
Dobry
Ocen: 774
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Meghan Markle wraca na ekrany. Widzowie? Są zniesmaczeni

"Z miłością, Meghan” to lifestylowy serial Meghan Markle, który zamiast zyskać uznanie, przyciągnął surowe recenzje krytyków zarzucających produkcji brak oryginalności i prawdziwych emocji oraz zamiłowanie do pokazywania luksusowego życia.

 

Meghan Markle: Współpraca z Netfliksem

Zanim Meghan została księżną, mogliśmy ją oglądać w serialu "W garniturach". Produkcja skupiała się na renomowanej kancelarii prawnej, która zatrudnia jedynie wybitnych studentów z najlepszych uczelni. Jej rola zakończyła się w 2018 roku i zniknęła z ekranów. Tym razem była księżna powróciła w całkiem nowym formacie.  

"Z miłością, Meghan" jest serialem wyprodukowanym przez samą Markle. "Na nowo definiuje gatunek programów lifestylowych, łącząc praktyczne porady i szczere rozmowy z przyjaciółmi, nowymi i starymi. Meghan dzieli się osobistymi wskazówkami i trikami, przedkładając zabawę nad perfekcję i podkreśla, jak łatwo można stworzyć piękno, nawet w nieoczekiwanym miejscu. Ona i jej goście zakasują rękawy w kuchni, ogrodzie oraz poza nią i zapraszają Cię do tego samego" - czytamy w oficjalnym opisie produkcji.  

Reklama

A jak widzowie odebrali nowy program? Cóż, nie jest dobrze. 

"Z miłością, Meghan": krytycy są zgodni

Serial liczy osiem odcinków i niestety recenzenci twierdzą, że obejrzenie każdego z nich było drogą przez mękę. Każdy epizod pokazuje inny aspekt z prywatnej sfery życia. Meghan Markle gości osoby ze świata mediów, m.in. aktorkę Mindy Kaling, szefa kuchni Roya Choi, aktorkę Abigail Spencer oraz legendarną szefową kuchni Alice Waters. 

Niestety przygotowanie jedzenia i ładne wnętrza nie ociepliły wizerunku żony księcia Harry’ego. 

Pierwsze recenzje nowego programu nie są przychylne - krytycy twierdzą, że jest nudny i nijaki, a w stronę Markle wystosowano opinię o bycie "narcystyczną". Pojawiły się zarzuty o brak autentyczności oraz nadmierne skupienie na luksusowym stylu życia. 

Serwis Variety opisał, że show "ogląda się na siłę", a Meghan jest "narcystyczna i nie może przestać słuchać komplementów". Pojawiły się też opinie o potrzebie kreowania "idealnej wersji siebie". 

W porannym programie brytyjskiej telewizji ITV prowadzący postanowili sparodiować kulinarne dokonania Meghan Markle, tworząc własną wersję "tęczowej tacy owocowej", która według księżnej miała być lekkim i zdrowym rozwiązaniem dla rodzin dbających o dietę. Celem żartu miało być podkreślenie braku bardziej zaawansowanych pomysłów kulinarnych pokazanych w programie. 

Bez wątpienia serial zyskał rozgłos, ale raczej nie taki, jakiego oczekiwała Meghan Markle. W sieci możemy znaleźć takie komentarze: "Meghan, jesteś teraz żoną w kuchni, która sieka warzywa. Nosząc drogie ubrania, biżuterię. (...) To jest takie fałszywe", "Brak charyzmy. Brak talentu. Bez pokory. Kolejna osoba na platformie próbująca zarabiać pieniądze jako influencer". 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Netflix: Seriale | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy