"Love Never Lies": Amanda i Kornel: Będzie terapia dla par?
Związek Amandy i Kornela od samego początku rozgrzewał widzów. Ich związek trwał długo, zanim pojawili się w programie i z zapartym tchem śledziliśmy ich losy, gdy zostali rozdzieleni i trafili do Willi Pokus i Willi Obaw. Jak radzą sobie po finale programu?
7 lutego mogliśmy zobaczyć finałowy odcinek "Love Never Lies" oraz podsumowanie zatytułowane "Reunion". Dzięki spotkaniu w studio mogliśmy dowiedzieć się, jak obecnie wygląda życie par i co zmieniło się po uczestnictwie w programie.
Na pewno dużo emocji wywołał związek Amandy I Kornela. W rozmowie z Plejadą wyjawili, że zakończyli relację. Utrzymują kontakt jedynie ze względu na sentyment, ale spędzanie wspólnego czasu nie wchodzi w grę.
"Nie mieszkamy razem. Nie jesteśmy narzeczeństwem i nie mamy przerwy. Po prostu rozstaliśmy się."
"Ten kontakt jest ze względu na to, że jednak sentyment pozostał. Uczucie też dalej jest, ale nie jesteśmy w stanie normalnie rozmawiać i spędzić razem dłużej niż dwa dni — wyjaśniła Amanda.
Kornel dodał, że oboje potrzebują czasu, by nauczyć się być sami i zrozumieć siebie, ale nie skreślają wspólnej przyszłości.
Amanda bierze pod uwagę terapię, jednak tylko osobno, bo były partner nie wyraża zgody na spotkania dla par.
W ostatnim odcinku spotkali się uczestnicy i single, którzy flirtowali w Willi Pokus. Amanda nie powstrzymała łez, gdy spotkała Iwonę, z którą flirtował Kornel. Dużo mniej emocji okazał Kornel, który w pewien sposób był gotowy na spotkanie z Maćkiem, z którym był w stanie rozmawiać na spokojnie.
Jak potoczą się dalsze losy tej pary, a także pozostałych nie mniej interesujących uczestników programu? Będziemy z zaciekawieniem śledzić najnowsze doniesienia.
