"Kuchnia": Maria Dębska nie narzeka na nudę
Maria Dębska to bez wątpienia jedna z najzdolniejszych i najpiękniejszych polskich aktorek młodego pokolenia. Niestety, wciąż musi udowadniać, że wszystko, co do tej pory osiągnęła, zawdzięcza talentowi i ciężkiej pracy, a nie - jak twierdzą zawistnicy - sławnej mamie, reżyserce Kindze Dębskiej.
Maria Dębska powodów do satysfakcji ma niemało. Jeszcze nie ucichły fanfary po festiwalu filmowym w Gdyni, gdzie otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę Kaliny Jędrusik w filmie "Bo we mnie jest seks", a w kolejce czekają już kolejne projekty. Jeden muzyczny, związany z piosenkami Jędrusik.
Aktorkę zobaczymy też w kolejnym sezonie serialu "Kuchnia", gdzie wcieliła się w menadżerkę luksusowej francuskiej restauracji "Claude Monet". Jak się okazuje, prywatnie aktorka nie lubi gotować. "Kiepska ze mnie kucharka. Zamiast gotować, wolę wyjść do jakiejś knajpy" - żartuje.
Przyznaje też, że to najsmaczniejsza produkcja w jakiej zagrała. "Szkoda, że nasza serialowa restauracja nie jest prawdziwa. To produkcja filmowa powołała do życia ten cud kulinarny. Scenografię zbudowano na ulicy Próżnej. W każdym razie, dużo pysznych rzeczy jedliśmy na planie" - zapewnia.