"Korona królów": To będzie polskie "Wspaniałe stulecie"!
Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej takim mianem określa nowy serial TVP. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, pierwszy odcinek „Korony królów” zobaczymy we wrześniu. Podobno skompletowana jest już część obsady.
Przedstawiciele TVP od dawna deklarowali chęć zrealizowania serialu kostiumowego. Snuto plany na temat produkcji przypominającej tureckie "Wspaniałe stulecie".
Zawsze jednak na przeszkodzie stał brak środków finansowych. Teraz wygląda na to, że wreszcie się udało.
- Od kilku miesięcy trwają prace literackie nad "Koroną królów". Akcja ma się rozpocząć w dniu objęcia władzy przez Kazimierza Wielkiego i toczyć przez okres, gdy Polską rządzili Jagiellonowie. Scenariusz jednak nie skupi się na sylwetkach królów. Głównymi bohaterkami będą kobiety żyjące w tamtych czasach - zdradza nam osoba związana z produkcją.
Te informacje potwierdza prezes TVP. - Jeśli zostanie zrealizowana odpowiednia ilość odcinków, to jest szansa, że od września ruszymy z dwoma lub czterema emisjami tygodniowo. Ten kostiumowy serial nakręcony zostanie z rozmachem i pokaże potęgę polskiej historii - mówi Jacek Kurski.
Podpytywany o szczegóły, nie chciał potwierdzić nazwisk aktorów, których zobaczymy w "Koronie królów". Jednak, gdy padły pytania o ewentualny udział Grażyny Szapołowskiej i Jerzego Zelnika, skomentował:
- Nie chcę tego jeszcze oficjalnie ogłaszać, ale powiem w ten sposób: wiecie państwo, w której parafii bije dzwon.
Monika Ustrzycka
