Herkules
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Herkules": Sukces nowego serialu TVN. Lepsza oglądalność niż "Chyłka - Inwigilacja"

Nowy serial TVN "Herkules" zadebiutował w tegorocznej ramówce jesiennej. Produkcja okazała się wielkim hitem, wyprzedzając zeszłoroczną "Chyłkę - Inwigilację". Serwis "Wirtualnemedia.pl" dowiedział się, że stacja rozważa kontynuację.

"Herkules": O czym jest?

"Cała nadzieja we mnie" - tak często mówi o sobie główny bohater serialu o imieniu Herkules (Rafał Maćkowiak), który już kilka razy oblał egzamin do szkoły policyjnej. Genialny introwertyk o imieniu Herkules marzy o pracy w policji, ale właśnie kolejny raz nie zdał egzaminu. Emocjonalna Sylwia (Weronika Książkiewicz) już tam pracuje, ale ostatnio nie za bardzo jej to wychodzi. 

On nazywa się Nowak. Herkules Nowak. Zawsze wstaje o tej samej godzinie. Jego ulubiony strój to sztruksowa marynarka i wygodne buty. Lubi porządek. Woli nie używać urządzeń, które służą do więcej niż jednej czynności. Marzy o tym, żeby pójść w ślady ojca i zostać policjantem. Podręczniki do kryminologii i kryminalistyki ma w małym palcu. Podobnie jak kodeksy i regulaminy. 

Reklama

Niestety już po raz dziesiąty oblał część praktyczną egzaminu. Dlaczego? Herkules jest słaby w emocje. Ma ograniczone zaufanie do wszystkich oprócz siebie. Nie zyskuje przy pierwszym poznaniu, ani drugim. Często sprawia wrażenie niezbyt miłego gościa.

Ona ma na imię Sylwia. Na nazwisko Mazur. Jest policjantką, która ostatnio niezbyt dobrze radzi sobie w pracy. Grozi jej przeniesienie do wydziału gospodarczego. Jej relacja z szefem ma status: to skomplikowane. Chaos to jej drugie imię. Ciągle w biegu. Bez makijażu i modnych ciuchów. Kieruje się przede wszystkim sercem i intuicją. Ma niezłe podejście do ludzi.

"Herkules" z lepszą oglądalnością niż "Chyłka - Inwigilacja"

Widzowie mogli oglądać "Herkulesa" na TVN-ie w poniedziałki o godz. 21.30. Pierwszy odcinek został wyemitowany 5 września, a ostatni 24 października. Serwis "Wirtualnemedia.pl" podaje dane Nielsen Audience Measurement, z których wynika, że produkcję oglądało średnio 906 tys. widzów. Największą oglądalność miał piąty odcinek, który zobaczyło 983 tys. widzów.

Portal podkreślił, że serial nadawany rok temu w tym samym paśmie, czyli "Chyłka - Inwigilacja" miała mniejszą oglądalność. "Herkules" zyskał 79 tys. widzów w porównaniu do wspomnianej produkcji. "Wirtualnemedia.pl" podają, że TVN rozważa kontynuację.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Herkules (2022)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy