Złe wieści dla fanów "Gry o tron". Nowy spin-off zalicza spore opóźnienie
Wbrew oczekiwaniom fanów i pierwszym materiałom Max (a wkrótce, po kolejnym rebrandingu, znowu HBO Max) zapowiadającym serialowe premiery 2025 r., najnowszy spin-off "Gry o tron" zatytułowany "Rycerz Siedmiu Królestw" nie pojawi się na antenie w tym roku. Fani będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
Podcza środowej prezentacji nowości Max ogłoszono, że serial zadebiutuje na początku 2026 roku. Oznacza to, że w tym roku nie zadebiutuje żadna z oczekiwanych produkcji rozgrywających się w świecie stworzonym przez George’a R.R. Martina - "Ród smoka" zadebiutuje najwcześniej w 2026 r.; "Rycerz Siedmiu Królestw" miał wystartować wcześniej i umilić fanom czas oczekiwania.
Zobacz też: Zaczynał od oper mydlanych, po latach stał się ikoną. Temu projektowi poświęcił dekadę
Serial "Rycerz Siedmiu Królestw" będzie składał się z sześciu odcinków i powstanie na bazie opowiadań o losach rycerza Dunka (Ser Duncan Wysoki) oraz jego giermka - Jajo (Aegon Targaryen) George’a R.R. Martina: "Błędny rycerz", "Zaprzysiężony miecz" i "Tajemniczy Rycerz".
W rolach głównych wystąpią Peter Claffey, Finn Bennett, Dexter Sol Ansell, Bertie Carvel, Tanzyn Crawford, Daniel Ings i Sam Spruell.
Zobacz też: Globalny fenomen wraca z nowymi odcinkami. Można odliczać dni do premiery