Euforia Euphoria
Ocena
serialu
6,4
Niezły
Ocen: 25
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Angus Cloud nie żyje. Aktor znany z "Euforii" miał 25 lat

Angus Cloud nie żyje. Aktor znany z serialu "Euforia" zmarł w wieku 25 lat w swoim domu w Oakland. Informację przekazała rodzina. Na ten moment nieznana jest przyczyna zgonu.

W poniedziałkowy wieczór zmarł Angus Cloud. Aktor znany z "Euforii" miał zaledwie 25 lat. Informację o śmierci gwiazdora przekazała rodzina. W zeszłym tygodniu zmarł jego ojciec.

"Z bólem serca musieliśmy dziś pożegnać niesamowitego człowieka. Jako artysta, przyjaciel, brat i syn, Angus był dla nas wszystkich wyjątkowy na wiele sposobów" - przekazała rodzina.

"W zeszłym tygodniu pochował swojego ojca i ciężko przeżył tę stratę. Jedyne pocieszenie, jakie mamy, to świadomość, że Angus ponownie spotkał się ze swoim tatą, który był jego najlepszym przyjacielem. Angus był otwarty na temat walki o swoje zdrowie psychiczne i mamy nadzieję, że jego odejście pozwoli zrozumieć innym, że nie są sami w tej walce i nie powinni walczyć w milczeniu" - czytamy.

Reklama

"Mamy nadzieję, że świat pamięta go za jego poczucie humoru, śmiech i miłość do wszystkich. Prosimy o prywatność w tym czasie, ponieważ wciąż przetwarzamy tę druzgocącą stratę" - dodano.

Przyczyna śmierci Clouda nie została podana do publicznej wiadomości.

Informację o odejściu aktora zamieszczono również na oficjalnym profilu serialu "Euforia" w mediach społecznościowych. "Jesteśmy niesamowicie zasmuceni wiadomością o odejściu Angusa Clouda. Był niezwykle utalentowanym i ukochanym członkiem rodziny HBO i "Euforii". Składamy najszczersze kondolencje jego przyjaciołom i rodzinie w tym trudnym czasie".

Angus Cloud: Popularność przyniósł mu serial "Euforia"

Conor Angus Cloud Hickey urodził się 10 lipca 1998 roku w Kalifornii. Nie planował aktorskiej kariery. Studiował scenografię w Oakland School for the Arts,

Jak dostał się do produkcji HBO? Osoba odpowiedzialna za casting do "Euforii" zaczepiła go na ulicy. Cloud mieszkał wtedy w Nowym Jorku i pracował w restauracji serwującej gofry z kurczakiem.

"To moja pierwsza rola. Gdy szedłem ulicą, zapytali mnie, czy chcę wziąć udział w przesłuchaniu. Nie powiedzieli mi nic ani o serialu, ani niczym innym. Stwierdziłem, że ok, piszę się na to" - mówił Cloud w jednym z wywiadów.

Dlaczego padło właśnie na niego? "Naprawdę nie mam pojęcia. Myślę, że mieli już w głowie konkretny typ osoby, a gdy mnie zobaczyli, stwierdzili: 'Och, on do niego pasuje'. Tak naprawdę w ogóle nie myślałem o aktorstwie. Ale zdecydowanie teraz o nim myślę" - wyznał.

W nadchodzących miesiącach miał pojawić się w aż czterech filmach: "The Line", "Freaky Tales", "Your Lucky Day" oraz niezatytułowanym horrorze.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Angus Cloud
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy