Disney+: Seriale
Ocena
serialu
7,1
Dobry
Ocen: 120
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Disney Plus idzie w ślady Netflixa. Koniec współdzielenia kont

Bob Iger w rozmowie dla CNBC, potwierdził pogłoski dotyczące tego, iż platforma, której jest dyrektorem generalnym, zamierza rozpocząć walkę z nielegalnym udostępnianiem danych do logowania. Początkowo testy mają objąć tylko kilka krajów, ale już niedługo zmiany zostaną wprowadzone na globalną skalę.

O rozwiązaniach Netflixa często mówiło się, że są pionierskimi. Nie inaczej było, kiedy postanowili ukrócić proceder wtórnego obrotu haseł i loginów. Tym razem owo pionierstwo - przynajmniej przez klientów - nie zostało odebrane w tak pozytywny sposób, jak inne pomysły firmy. Niemniej, Disney idzie w ich ślady i już od czerwca w wybranych lokalizacjach (na ten moment nieznanych), użytkownicy, którzy nie korzystają z usług zgodnie z ich regulaminem, zaczną otrzymywać komunikaty, informujące o konieczności założenia własnego konta. Po sprawdzeniu wersji pilotażowej, od września zmiany będą miały charakter globalny

Reklama

Malkontentów z pewnością brakować nie będzie, ale jak donosi Forbes, w większości przypadków zarzekanie się, iż w wyniku tej polityki przestanie się korzystać z możliwości platformy to tylko czcze gadanie. Netflix po wprowadzeniu zakazu dzielenia się kontami, zanotował napływ sześciu milionów nowych użytkowników. Nic więc dziwnego, że włodarze Disney Plusa również liczą na podobny efekt, choć wszystko tak naprawdę zależy od tego, kto uzna ich ofertę za na tyle atrakcyjną, aby zapłacić za własną subskrypcję. 

Dobrą wiadomością powinno być to, że poza zakupem indywidualnego abonamentu, pojawi się również opcja, pozwalająca na dodanie użytkownika spoza gospodarstwa domowego. Opcja, za którą oczywiście trzeba będzie zapłacić. Cena jak na razie jest niewiadomą, ale patrząc na konkurencję, która również wprowadziła podobny patent, zainteresowani powinni liczyć się z kwotą około dziesięciu złotych. 

Pamiętajmy, iż opłacając podobnego rodzaju subskrypcje, zgadzamy się na postępowanie zgodne z regulaminem, dlatego jego nieprzestrzeganie może prowadzić - w ostateczności - do rozwiązania umowy pomiędzy stronami

Nie ulega wątpliwości, że po Netflksie oraz Disney Plusie w ślad za nimi podążą następni. Widmo potencjalnego zysku jest zbyt kuszące, by mu się oprzeć. Długofalowo wydaje się to rozwiązaniem kompromisowym. Użytkownicy być może unikną kolejnych podwyżek spowodowanych brakiem rentowności lub, co gorsza, wprowadzeniem reklam, a zarobione fundusze zostaną wykorzystane na produkcję nowych, jakościowych treści.

Zobacz również: Światowy hit powstaje w Polsce. Trwają prace na planie

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Disney Plus | Netflix: Seriale | VOD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy