"The Office PL": Vanessa Aleksander przeżyła koszmar w szkole teatralnej!
Vanessa Aleksander, którą wkrótce zobaczymy jako Patrycję w "The Office PL", czyli polskiej wersji kultowego "Biura", uważa, że szkoły teatralne to wylęgarnie lęków... Aktorka, która skończyła studia dopiero rok temu, nie kryje, że przeszła przez piekło, zanim dobrnęła do rozdania dyplomów!
Choć Vanessa Aleksander para się aktorstwem już od kilku lat (zadebiutowała przed kamerą w 2014 roku jako Ala w jednym z odcinków "Ojca Mateusza"), dopiero rok temu skończyła stołeczną Akademię Teatralną. O tym, co przeżyła, ucząc się zawodu, właśnie opowiedziała "Wysokim Obcasom". Gwiazda "The Office PL" twierdzi, że była... dręczona przez jedną z wykładowczyń.
- Do końca życia będę pamiętać zajęcia z prozy, a właściwie z monologów. Od pierwszych ćwiczeń widać było, że wykładowczyni bardzo mnie nie lubi. Każde zajęcia wyglądały tak samo - brała mnie na środek sali i kazała mówić tekst, po czym nastawała bardzo długa cisza, następnie torpedowała moje poczucie wartości serią koszmarnych komentarzy - opowiada Vanessa.
Wykładowczyni "gasiła" swoją studentkę, wmawiając jej, że nie powinna być w Akademii Teatralnej, że zajmuje miejsce komuś innemu, że nadaje się tylko do pracy na kasie w Biedronce.
- Jakby praca w sklepie miała mnie jakkolwiek upodlić... - wspomina młoda aktorka, ale nie chce zdradzić nazwiska swej prześladowczyni.
Vanessa Aleksander w końcu uwierzyła, że musi cierpieć i być sponiewieraną, by dobrze grać.
Zobacz też: "The Office PL": Polska w krzywym zwierciadle. Recenzja polskiej wersji kultowego serialu
Już kilka miesięcy temu, gdy Anna Paliga zaczęła głośno mówić o mobbingu w szkołach teatralnych, Vanessa poparła koleżankę i przyznała publicznie, że też doświadczyła "hierarchizacji". Dopiero jednak teraz zdecydowała się podzielić się ze wszystkimi swoimi przeżyciami. Wyznała między innymi, że fuksówkę będzie do końca życia wspominała jako gehennę, okrutny rytuał, który niemal zniszczył jej poczucie wartości i doprowadził na skraj wytrzymałości psychicznej.
Vanessa Aleksander dostrzega, że ostatnio coraz częściej mówi się o komforcie aktorek i aktorów, że producenci zaczęli inwestować w szkolenia antymobbingowe, że fuksówki w szkołach teatralnych zostały zakazane.
- Szkoła teatralna, mimo swoich wielu zalet, jest wylęgarnią lęków i kompleksów. Na szczęście obecny rektor warszawskiej Akademii Teatralnej Wojciech Malajkat robi wszystko, żeby to się zmieniło i, z tego, co wiem, z kondycją studentów jest coraz lepiej - stwierdziła w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".