Zagrał w jednym z największych hitów Netfliksa. Tego jednak o nim nie wiecie
Luke Thompson podbił serca widzów w netfliksowym megahicie. Fani "Bridgertonów" z wypiekami na twarzy odliczają dni do premiery czwartego sezonu serialu, w którym centralnym romansem będzie ten pomiędzy bohaterem Thompsona - Benedictem - oraz Sophie (Yerin Ha ). "Bridgertonowie" to jednak niejedyny projekt w ostatnich latach, dzięki któremu Thompson zyskał uznanie publiczności.
Luke Thompson jest Brytyjczykiem, jednak większość życia spędził we Francji. Do Wielkiej Brytanii wrócił na stałe w 2006 roku, kiedy rozpoczął roczny kurs aktorski Year Out Drama Company w Stratford-upon-Avon. Siedem lat później ukończył prestiżowe studia na londyńskiej Royal Academy of Dramatic Art.
Na przestrzeni lat zagrał w filmach krótkometrażowych, serialach, filmach oraz występował na scenach londyńskich teatrów. W jego filmografii znalazły się takie produkcje jak "Kiss Me First", "Hamlet", "Niepokorna miss", "Przez ocean", "Dunkierka". Za rolę w spektaklu "A Little Life", adaptacji książki pod tym samym tytułem autorstwa Hanyi Yanagihary, otrzymał prestiżową nagrodę WhatsOnStage oraz został nominowany do nagrody Oliviera.
"To wisienka na torcie i cudowne zakończenie tego doświadczenia. Opinię na temat nagród ma każdy, jeśli nie był do nich nominowany, ale dla mnie mają one znaczenie. Poświęciłem wiele czasu, aby udoskonalić swoje umiejętności aktorskie, więc to ważne dla mnie, kiedy jestem w taki sposób doceniony" - mówił swego czasu w wywiadzie z The Guardian.
Przełomem w jego karierze byli oczywiście serialowi "Bridgertonowie". Seria książek, na podstawie których powstała produkcja, składa się z dziewięciu tomów, z których każdy poświęcony jest jednemu z ośmiorga bohaterów. Opowieść zaczynamy od poznania losów Daphne (Phoebe Dynevor) oraz Simona (Rege-Jean Page), którzy byli bohaterami pierwszego sezonu. Każdy kolejny tom jest poświęcony innej postaci i jej lub jego przygodom w świecie wyższych sfer oraz poszukiwaniu miłości. Oparty na tomie "An Offer from a Gentleman" czwarty sezon, który zadebiutuje już w 2026 roku, będzie poświęcony Benedictowi, bohaterowi, w którego od trzech serii wciela się Thompson.
Czy jedna z głównych ról w romansie przeszkadza aktorowi? Thompson postawił sprawę dość jasno.
"Powieści Julii Quinn to romanse. To gatunek z własnym kodem. I to jest piękne w serialu. Czasami odrzuca się go jak coś niepoważnego, ale jest w tym trochę mizoginii. Ludzie kochają romanse. Powinno ich być więcej".
W czwartej odsłonie "Bridgertonów poznamy historię miłości Benedykta (Luke Thompson) i Sophie (Yerin Ha). W obsadzie czwartej serii znalazła się również Katie Leung ("Arcane"), która zagra Lady Aramintę Gun. Michelle Mao ("FBI: Most Wanted" i "Gęsiej skórka") wcieli się w rolę Rosamund Li, najstarszą córkę Aramity. Isabella Wei ("1899", "Kruk") zagra z kolei Posy Li - młodszą siostrę Rosamundy.
W wywiadzie z The Guardian Thompson wypowiedział się na temat różnorodności w serialu.
"Jestem z tego dumny. Świetnie jest widzieć coraz większą reprezentację innych osób na ekranie. W tamtych czasach istniały przecież osoby niepełnosprawne. A to zadaje kłam ludziom krzyczącym o autentyczności i o tym, jak dramat kostiumowy powinien być realizowany. Szczególnie w Wielkiej Brytanii mamy wiele takich sytuacji, np. w przypadku sztuk Szekspira, kiedy cała armia ludzi upiera się, że takie produkcje mają być jak eksponaty muzealne (...) “Bridgertonowie nie są dokumentem, są dramatem (...)".
W maju Netflix ogłosił, że serial “Bridgertonowie" został (zresztą już po raz drugi) wznowiony od razu na dwa sezony - w tym przypadku piąty i szósty. Nie poznaliśmy na razie żadnych szczegółów, ale można się spodziewać, że tym razem centralnymi postaciami będą Francesca (Hannah Dodd) oraz Eloise (Claudia Jessie).
Zobacz też: Pokręcony kryminał z absurdalnymi zwrotami akcji. Kapitalna rozrywka na lato