Uśmiejesz się, wystraszysz i wzruszysz. 10 najlepszych seriali na Netflixie
Netflix coraz częściej stawia na lokalne produkcje. Polskie serialne znajdujące się na platformie zdobywają uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Prezentujemy zestawienie dziesięciu najlepszych polskich seriali dostępnych na tej Netflix. Każdy z nich wyróżnia się unikalną fabułą, ciekawymi postaciami i wysoką jakością produkcji.
Wśród polskich seriali prezentowanych na Netflixie coś dla siebie znajdą zarówno fani kryminałów i thrillerów, jak i komedii czy produkcji obyczajowych. Nasz subiektywny ranking obejmuje 10 polskich seriali z różnych kategorii, wyprodukowanych na wysokim poziomie, który wyróżnia produkcje Netflixa.
O polskim serialu katastroficznym pod tytułem "Wielka woda" śmiało można powiedzieć, że to rzecz na światowym poziomie. Sześcioodcinkowa produkcja opowiada o powodzi tysiąclecia, która nawiedziła Polskę w 1997 roku. "Wielka woda" skupia się na losach kilku bohaterów, którzy muszą zmierzyć się z żywiołem oraz własnymi słabościami. Na tle zmagań zwykłych ludzi widzimy też mechanizmy lokalnych wojenek politycznych, które bezpośrednio wpływają na losy mieszkańców Wrocławia i okolic. Reżyser Jan Holoubek doskonale dobrał obsadę, główni bohaterowie grani przez Agnieszkę Żulewską, Tomasza Schuchardta są wyjątkowo przekonujący. Nic więc dziwnego, że "Wielka woda" zdobyła Orła za najlepszy fabularny serial filmowy.
Serial "1670" to satyra na polską szlachtę z XVII wieku, w której odnajdujemy zadziwiająco dużo odniesień do współczesności. Produkcja ma formę mokumentu, w którym obserwujemy losy szlachcica Jana Pawła Adamczewskiego i jego rodziny. Każdy odcinek koncentruje się na osobnych wydarzeniach, takich jak rodzinne dramaty, polityczne intrygi czy relacje z chłopstwem, przy czym główny wątek to rywalizacja Jana z Andrzejem, jego sąsiadem i odwiecznym wrogiem. Reżyserem i scenarzystą jest Jakub Rużyłło, a w roli Jana Pawła wystąpił Bartłomiej Topa. Serial w satyryczny sposób przedstawia warcholstwo polskiej szlachty, interesowność Kościoła i przedmiotowe traktowanie chłopów. Wiele scenek i cytatów z "1670" stało się źródłem memów.
Serial "Gang Zielonej Rękawiczki" to kryminał z elementami czarnej komedii. Trzy przyjaciółki w wieku emerytalnym postanawiają dokonać włamania, które jednak się nie udaje. W tej sytuacji Zuza, Kinga i Alicja postanawiają ukryć się przed policją w domu spokojnej starości. Okazuje się jednak, że znajdą tam wszystko, oprócz obiecanego spokoju. W rolach głównych oglądamy Magdalenę Kutę, Małgorzatę Potocką i Annę Romantowską. Pierwszy, ośmioodcinkowy sezon na tyle spodobał się widzom, że doczekał się kontynuacji. Od niedawna na Netflixie możemy oglądać drugą serię tego polskiego serialu.
"W głębi lasu" to polski serial kryminalny z elementami thrillera, będący adaptacją powieści Harlana Cobena o tym samym tytule. Akcja toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych: w 1994 roku oraz w 2019 roku, co pozwala odkrywać przeszłość bohaterów stopniowo. Prokurator Paweł Kopiński (Grzegorz Damięcki) zmaga się z traumatycznymi wspomnieniami związanymi z obozem letnim, gdzie zaginęła jego siostra Kamila. Po latach pojawia się nadzieja na rozwiązanie tajemnicy. Serial porusza wątki rodzinne, mroczne sekrety i konsekwencje decyzji z przeszłości. Reżyserami produkcji są Leszek Dawid i Bartosz Konopka, a w obsadzie, obok Damięckiego, znaleźli się Agnieszka Grochowska, Jacek Koman i Hubert Miłkowski.
Serial "Informacja zwrotna" gości na Nteflixie od roku. To adaptacja książki Jakuba Żulczyka, łącząca elementy thrillera i kryminału. Fabuła przedstawia losy przebrzmiałego gwiazdora rocka, który topi smutki w alkoholu. Kiedy jego syn ginie bez wieści, główny bohater zaczyna go szukać. Dociera w zaułki stolicy, o których istnieniu nie miał pojęcia. W roli głównej oglądamy tu Arkadiusza Jakubika, a w rolę jego syna wcielił się Jakub Sierenberg. Pięcioodcinkowy mini serial z pewnością trafi w gusta fanów kryminałów z elementami psychologicznymi oraz prozy Jakuba Żulczyka. Pisarz już udowodnił, że jego książki znakomicie przekładają się na ekran, jak było z pozycją "Ślepnąc od świateł".
Polski serial "Idź przodem, bracie" trafił na platformę Netflix stosunkowo niedawno, w październiku 2024. Produkcja w reżyserii Macieja Pieprzycy oddaje klimat, jaki znamy na przykład z “Furiozy". Główny bohater to Oskar, który zostaje wydalony z elitarnego oddziału policyjnego po tym, jak dostał ataku paniki podczas akcji. W wyniku tego ginie jeden z policjantów, o co koledzy obwiniają Oskara. To nie koniec nieszczęść, które spadają na głównego bohatera. Jego ojciec odbiera sobie życie, zostawiający syna z długami. Aby je spłacić, Oskar zostaje ochroniarzem w kompleksie handlowym, gdzie dostrzega możliwość dodatkowego zarobku. W rolach głównych wystąpili Piotr Witkowski i Konrad Eleryk. Widzowie cenią serial szczególnie za znakomite sceny akcji, których próżno szukać w innych polskich produkcjach.
Serial "Otwórz oczy" to mroczny thriller psychologiczny oparty na książce "Druga szansa" Katarzyny Bereniki Miszczuk. To historia młodej dziewczyny, która budzi się w tajemniczym ośrodku terapii dla osób z amnezją, odkrywając, że rzeczywistość wokół niej może być iluzją. Poznaje Adama, który staje się jej przewodnikiem po nowym świecie. Reżyseria Mateusza Rakowicza i Anny Jadowskiej sprawia, że każdy odcinek wciąga, odkrywając nowe tajemnice i stawiając kolejne pytania. W głównej roli występuje Maria Wawreniuk, aktorka młodego pokolenia, którą bardzo przekonująco zagrała Julkę.
Serial "Infamia" przybliża specyfikę życia polskich Romów, a urzeka muzyką i kolorami. Rodzina Romów wraca do Polski z emigracji w Walii i zderza się z wieloma problemami. Nastoletnia córka marzy o karierze hip-hopowej, ale na drodze stają jej rodzinne tradycje, w tym plany aranżowanego małżeństwa. Nastoletni bunt romskiej dziewczyny ma szerszy wymiar - sprzeciwienie się rodzinie wiąże się z ostracyzmem w społeczności romskiej. Nie ułatwia tego dyskryminacja dotykająca osoby o tej narodowości. “Infamia" w reżyserii Anny Maliszewskiej i Kuby Czekaja to osiem odcinków, które mienią się kolorami i wzruszają.
"Prokurator" to serial kryminalny wyreżyserowany przez Macieja Pieprzycę i Jacka Filipiaka. Za scenariusz odpowiadają bracia Zygmunt i Wojtek Miłoszewscy, znani z literatury kryminalnej. Fabuła opowiada o prokuratorze Kazimierzu Prochu (w tej roli Jacek Koman), rzeczowym i profesjonalnym śledczym, który współpracuje z bardziej spontanicznym komisarzem Witoldem Kielakiem (Wojciech Zieliński). Towarzyszy im patolog Ewa Siedlecka (Magdalena Cielecka). Akcja serialu koncentruje się na rozwiązywaniu zagadek kryminalnych w Warszawie, a w tle pojawiają się wątki osobiste, jak zaginięcie syna Procha. Znakomita obsada i wartki scenariusz sprawiają, że serial ogląda się z zapartym tchem.
Ta produkcja obejmuje trzy serie "Rojst", "Rojst’97" i "Rojst Millenium". Pierwsza z nich rozgrywa się w latach 80., druga w 90, a trzecie na przełomie wieku XX i XXI. Wszystkie sezony łączy postać dziennikarzy Witolda Wanycza (Andrzej Seweryn) i Piotra Zarzyckiego (Dawid Ogrodnik) oraz jego żony Teresy (Zofia Wichłacz). Kryminalne zagadki bohaterowie rozwiązują na tle wielkich wydarzeń historycznych: stanu wojennego, Okrągłego Stołu czy powodzi tysiąclecia. Na ekranie widzimy takie gwiazdy jak Magdalena Różczka, Piotr Fronczewski czy Janusz Gajos.
Czytaj też:
Ranking najgorętszych premier Netflixa
Bartłomiej Topa: Pan na włościach rządzi też Netflixem! Aż dwie produkcje znalazły się w Top 10!
Niedosyt po obejrzeniu "Rojsta"? Obejrzyj tę piątkę polskich seriali kryminalnych