Żona Kevina Costnera chce wiedzieć, ile pieniędzy wydawał na kochanki
Zaostrza się rozwodowa batalia Kevina Costnera i Christine Baumgartner. Słynna para, która kilka miesięcy temu postanowiła zakończyć trwające blisko dwie dekady małżeństwo, toczy obecnie zaciekły spór o wielomilionowy majątek. Niedawno żona hollywoodzkiego prosiła sąd o ujawnienie informacji na temat dochodów aktora. Teraz złożyła kolejny wniosek. Domaga się w nim upublicznienia informacji o wydatkach, jakie Costner poniósł w czasie trwania domniemanych romansów. Jest odpowiedź prawników gwiazdora.
Na początku maja gruchnęła wiadomość o tym, że Kevin Costner i Christine Baumgartner postanowili się rozwieść. Niemal od samego początku jasnym było, iż para, która na ślubnym kobiercu stanęła w 2004 roku, zakończy małżeństwo w niezbyt eleganckim stylu. Gra toczy się o wysoką stawkę, a jest nią opiewająca na zawrotną kwotę 400 mln dolarów fortuna hollywoodzkiego aktora. Choć Costner i Baumgartner zawarli przed ślubem intercyzę, prawnicy projektantki usiłują dowieść, że w chwili podpisywania dokumentu nie była ona w pełni świadoma jego treści oraz czuła na sobie presję, by ów dokument podpisać.
Zgodnie z decyzją sądu żona gwiazdora musiała niedawno wyprowadzić się z ich wartej 145 mln dolarów rezydencji w Santa Barbara, której prawnym właścicielem jest Costner. Ustalono również wysokość alimentów, jakie dwukrotny zdobywca Oscara będzie płacił Baumgartner na utrzymanie trójki ich dzieci. Choć projektantka zażądała aż 248 tys. dolarów miesięcznie, ostatecznie przyznano jej 129 755 dolarów.
Kilka dni temu prawnicy projektantki złożyli w Sądzie Najwyższym Kalifornii wniosek, w którym domagają się od jej męża ujawnienia pełnych danych na temat "przyszłych i spodziewanych dochodów". Baumgartner utrzymuje bowiem, że podczas rozprawy dotyczącej ustalenia wysokości alimentów Costner zataił informacje na temat swoich finansów. Dotyczą one szumnie zapowiadanego projektu gwiazdora, czteroczęściowego widowiska historycznego zatytułowanego "Horizon". Aktor zajmie się reżyserią, a także na pisze scenariusz i będzie pełnić obowiązki producenta. Twórca przedsięwzięcia zainwestował w nie już 50 mln dolarów.
To jednak nie wszystko. Baumgartner domaga się też bowiem, by sąd zmusił Costnera do odpowiedzi na pytanie o wydatki, jakie poniósł w czasie trwania swoich romansów. Prawnicy aktora określili te żądania mianem "całkowicie bezzasadnych" i podkreślili, że Costner nie wydawał pieniędzy na kochanki, bo ich po prostu nie miał. "Są to zagadnienia niezwiązane z przedmiotem sprawy. Faktem jest, że Kevin nie ma żadnych dokumentów potwierdzających pozamałżeńskie związki romantyczne, ponieważ nigdy w takowe się nie angażował. On sam nie ma jednak pewności, czy Christine nie była zaangażowana w relacje pozamałżeńskie" - odpowiedzieli adwokaci gwiazdora.
Kolejna rozprawa odbędzie się 31 sierpnia.