Zachwycała urodą, teraz jest samotna. Polska aktorka nie miała szczęścia do mężczyzn

Barbara Wrzesińska była w młodości bardzo kochliwa i - jak żartuje - ciągle w kimś zakochana. Niestety, trafiała na mężczyzn, którzy wcześniej czy później okazywali się niegodni jej miłości.

Aktorce, znanej m.in. ze znakomitych występów w "Lalce", "Karierze Nikodema Dyzmy" i "Kabarecikach" Olgi Lipińskiej, nie udało się ułożyć sobie życia ani z Bohdanem Łazuką, którego żoną była przez trzy miesiące, ani z Jeremim Przyborą, który marzył o ślubie z nią, będąc mężem innej kobiety, ani z Maciejem Maciągiem. Nie wyszło jej też z Jackiem Janczarskim... Niedawno wyznała, że gdyby miała jeszcze raz przeżyć swoje życie, z pewnością nie wychodziłaby za mąż.

"Małżeństwo to instytucja, która nam się nie udała. W życiu nie kocha się przecież tylko raz. W wypadku, gdy dwie osoby już się nie kochają, małżeństwo jest dla nich czymś okrutnym" - wyznała w poświęconych jej życiu "Kulisach sławy".

87-letnia Barbara Wrzesińska trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu, ale żartuje, że to bardzo dużo, zważywszy że w młodości przysięgła sobie, iż zostanie starą panną.

"Mężowie mi się nie udali" - stwierdziła w rozmowie z autorką biografii Jacka Janczarskiego, dodając, że wielu mężczyzn, których spotkała, interesowało się bardziej jej dorobkiem niż nią samą.

"Moim z kolei największym marzeniem była, odkąd pamiętam, samotność. W młodości żyłam w wielkim domu z rodzicami i siostrami, potem mieszkałam z mężami, dziećmi i nianiami. Dom zawsze był otwarty, odwiedzały nas tłumy. Czekałam, aż wszyscy rozjadą się na wakacje. Teraz wreszcie jestem sama i... to są moje wakacje" - powiedziała reporterowi "Uwagi".

Gwiazda kultowego "Kabareciku" Olgi Lipińskiej nie kryje, że nie ma najlepszych wspomnień związanych ze swymi mężami. Po trzecim rozwodzie postanowiła, że już nigdy nie pozwoli, by relacja ograniczała jej wolność.

"Mężczyźni bywają mocno poligamiczni i potrafią kochać jednocześnie kilka kobiet. Nie chcę być jedną z kilku" - wyznała na łamach "Rewii".

Dziś aktorka otoczona jest samymi mężczyznami. O to, by niczego jej nie brakowało, dbają jej synowie i wnuki.

"Na moich chłopców zawsze mogę liczyć. Teraz, kiedy już praktycznie nie wychodzę, wykazują wręcz nadmierną opiekuńczość" - zdradziła w cytowanym już wyżej wywiadzie.

Dopiero całkiem niedawno Barbara Wrzesińska zdecydowała się szczerze opowiedzieć o swych miłosnych porażkach. Prawdę o trzech małżeństwach ujawniła na kartach książki córki swego ostatniego męża, Marianny Janczarskiej, a historię swego burzliwego romansu z Jeremim Przyborą przypomniała w rozmowie z autorką najnowszej biografii poety, Marią Wilczek-Krupą.

Po rozwodzie z Jackiem Janczarskim Barbara Wrzesińska nie wpuściła już do swojego życia żadnego mężczyzny.

"Jestem samotna z wyboru i dlatego... bardzo szczęśliwa" - ujawniła w "Kulisach sławy".