Wojciech Błach wystosował dramatyczny apel! Chodzi o kradzież
Wojciech Błach, którego widzowie z pewnością kojarzą z serialu "Pierwsza miłość", postanowił podzielić się z fanami na Instagramie dramatyczną historią, która niedawno mu się przytrafiła. Okazuje się, że aktor nie jest jedynym poszkodowanym. Co dokładnie się wydarzyło?
Wojeciech Błach od wielu lat cieszy się ogromną popularnością. Serialem, dzięki któremu zabłysnął była "Plebania". W rolę Jerzyka Tośka wcielał się od 2001 do 2011 roku. Aktor zagrał też sporą i ważną rolę w "Blondynce", ale w innych serialach pojawia się zazwyczaj tylko w gościnnych epizodach - tak było w przypadku "Prawa Agaty", "Hotelu 52", "Czasu honoru" i "Ojca Mateusza". Później przyszły role w "M jak miłość", "Komisarzu Aleksie", "Skazanych", "Diagnozie", "Ultraviolecie", "Osaczonym".
Od lat gra w dwóch z najpopularniejszych polskich produkcji - od 2011 roku wciela się w Wojtka Szulca w "Na Wspólnej", a od 2015 - w Michała Domańskiego w "Pierwszej miłości". Ostatnio mogliśmy oglądać go w jednym z odcinków "Mecenas Porady".
Choć gwiazdor nie może narzekać na brak pracy i doskonale wiedzie mu się też w życiu prywatnym (niedawno po raz trzeci został tatą), ostatnio spotkała go bardzo nieprzyjemna sytuacja.
W sobotę na koncie instagramowym Wojciecha Błacha pojawił się dramatyczny wpis. Z relacji aktora wynika, że auto, w którym znajdowała się scenografia do spektaklu... zostało skradzione, przez co zaplanowane w Bielsku-Białej wydarzenie nie mogło się odbyć.
- Skradziono auto Renault Master 10ep nr rej TK512AV - "ktokolwiek widział ktokolwiek wie" - czytamy w opisie udostępnionego przez Wojciecha Błacha nagraniu.
W swoim poście gwiazdor oznaczył również innych aktorów:
- @katarzynaglinka @annaczartoryska_niemczycka @sylwia_juszczak_krawczyk @_mariawieczorek @sawkowska @samborczarnota - wymieniał aktor.
Czy dzięki jego apelowi uda się ująć złodzieja?