Wielkie rozstanie w Hollywood. Aktor i piosenkarka już nie są razem
Katy Perry i Orlando Bloom postanowili zakończyć swój długoletni związek po niemal dekadzie bycia razem. Od dłuższego czasu krążyły plotki o kryzysie, które finalnie otrzymały potwierdzenie. "US Weekly" podaje, że Katy "odczuwa ulgę, że nie musi przechodzić przez kolejny rozwód", gdyż narzeczeni nigdy nie wzięli ślubu.
Katy Perry i Orlando Bloom od lat tworzyli harmonijny związek i byli ulubieńcami fanów. Zaczęli spotykać się w 2016 roku, a już 3 lata później na palcu piosenkarki znalazł się piękny pierścionek zaręczynowy. 26 sierpnia 2020 roku para doczekała się dziecka - córeczki Daisy Dove Bloom. Mimo długoletniego narzeczeństwa, nie planowali ślubu. Teraz amerykańskie tabloidy donoszą, że Katy Perry i orlando Bloom po 9 latach postanowili zakończyć swój związek.
"Katy i Orlando polubownie zakończyli związek. W tej chwili nie ma między nimi sporu. Ona oczywiście jest zdenerwowana, ale odczuwa ulgę, że nie musi przechodzić przez kolejny rozwód. To był najgorszy czas w jej życiu" - mówi źródło "US Weekly".
Katy Perry wcześniej wyszła za mąż za brytyjskiego aktora Russella Branda, z którym rozwiodła się już ponad rok później. Orlando Bloom też wcześniej był żonaty z modelką Mirandą Kerr, z którą doczekał się syna Flynna.
W ostatnim czasie grafiki małżonków były mocno napięte. Katy obecnie jest w trasie koncertowej, która miała być jednym z powodów rozstania. "Mieszkali osobno, odkąd Katy była w trasie koncertowej" - dowiadujemy się z materiału.
Podobno aktor miał odradzać piosenkarce uczestniczenie w kolejnej trasie koncertowej i wydanie albumu. Był też przeciwny jej niedawnemu lotowi w kosmos. Podobno nie zareagował na niego entuzjastycznie, a Katy poczuła, że traci wsparcie w partnerze.
"Orlando powiedział jej, że cała ta sytuacja wygląda śmiesznie. Powiedział, że to żenujące. To było w trakcie kłótni i zraniło ją. Wyobraź sobie, że lecisz w kosmos, a twój partner nie jest pod wrażeniem. Miała nadzieję, że będzie bardziej wspierający" - ujawnił informator "Daily Mail".
"Dziś ich priorytetem jest córka. Nadal są w stałym kontakcie i wspólnie wychowują Daisy. Orlando przywiózł córkę na spotkanie z Katy podczas trasy koncertowej przed udaniem się na ślub Jeffa Bezosa (...) dowiadujemy się ze źródła.
Małżeństwo miało pojawić się wspólnie na ślubie Jeffa Bezosa, lecz Orlando Bloom jednak pójdzie tam sam.
Zobacz też: Polski raper planuje przyszłość z nową ukochaną. Jest nią znana aktorka
