Wielka radość w domu Karoliny Gilon. Prowadząca "Love Island" została mamą!

Karolina Gilon opublikowała w mediach radosne nowiny. Prowadząca uwielbianych programów takie programy jak "Love Island. Wyspa miłości" i "Ninja Warrior Polska" przekazała informację o narodzinach syna. Szęśliwi rodzice na ten moment nie zdradzili jeszcze jego imienia. Zamieszczony na Instagramie wpis jest dowodem na to, że młodzi rodzice starają się z całych sił cieszyć tą wyjątkową chwilą.

"31.01.2025 to zdecydowanie najważniejsza data w naszym życiu. Zostaliśmy rodzicami zdrowego, pięknego synka, awwwww. Poród to fizycznie krótka droga do przebycia dla Maluszka, ale długa przygoda dla mamy. Nasze doświadczenie z porodem jest przepiękne, ale na opowieści przyjdzie jeszcze czas. Choć jak oglądamy film z porodu, który nagrywała dla nas nasza psiapsi Pola, zalewamy się łzami za każdym razem" - czytamy w poście Gilon.

W dalszej części kobieta z całego serca dziękowała osobom, które się nią profesjonalnie zaopiekowały. Zwróciła się także do swojego partnera, Mateusza Świerczyńskiego: "teraz mam miłość do podzielenia na dwóch chłopaków mojego życia".

"Gratulacje dla całej trójki",

"Jesteś wielka! Gratulacje młodym rodzicom!",

"Zaczyna się najpiękniejszy etap z możliwych",

"Dużo zdrowia dla synka. Siły dla rodziców. To jest piękne. Rodzina ma moc" - komentowali wpis zachwyceni obserwatorzy.

Karolina Gilon prowadziła dotychczas wszystkie sezony programu "Love Island. Wyspa miłości". Podczas siódmej edycji jednym z uczestników był Mateusz Świerczyński. Mężczyzna początkowo zbliżył się do Alicji Ostrouch, jednak na koniec programu poczuł głębszą więź z Sandrą Dorsz. 

Z biegiem czasu okazało się, że to jednak prowadzącą i uczestnika połączyło coś więcej. Para przez długi czas nie komentowała pogłosek, jednak z czasem potwierdziła domysły internautów. Prawda wyszła na jaw w dniu urodzin Świerczyńskiego, kiedy Gilon opublikowała niepozostawiający żadnych wątpliwości, przejmujący wpis:

"Urodziny obchodzi osoba, która w ciągu kilku miesięcy stała się moim najlepszym ziomkiem, przyjacielem, wsparciem, oazą spokoju, kochankiem, kompanem do podróży i wszystkich innych szaleństw. I mimo że obchodzi dziś parę wiosen mniej niż ja mam na swoim koncie, to wiem, że trafiłam na dojrzałego faceta, który daje mi 'święty spokój', o jakim zawsze marzyłam w relacji. Dzięki, Mati, że jesteś. I bądź jak najdłużej".

Zobacz też: Jeden z najchętniej oglądanych seriali SkyShowtime. Na plan wrócił po wypadku