Wieczny kawaler Hollywood. Żadna kobieta nie zaprowadzi go przed ołtarz?
Leonardo DiCaprio znów w centrum plotkarskiego wiru! Tym razem świat huczy o jego domniemanych zaręczynach z 26-letnią Vittorią Ceretti. Aktor, który niedawno skończył 50 lat, podobno jednak nie ma zamiaru porzucać swojego statusu legendarnego kawalera.
Według źródeł cytowanych przez RadarOnline, plotki o zaręczynach są "kompletną bzdurą". Informator dosadnie zaznaczył: "Nikt nie doprowadzi Leo do ołtarza!". Mało tego, DiCaprio najwyraźniej wzoruje się na dwóch innych ikonach Hollywood - Jacku Nicholsonie i Alu Pacino - obaj wciąż wolni i zdeklarowani przeciwnicy małżeństwa.
"Leo uwielbia Jacka i Ala - obaj głośno mówią o tym, jak bardzo nienawidzą idei małżeństwa. To podejście Leo uważa za zabawne i inspirujące. Nawet jeśli oznacza to, że skończy jak oni - obwisły i samotny, ale z historią pełną romansów" - żartował informator.
Wszystko zaczęło się od plotek o zaręczynach, które wybuchły, gdy Vittoria została zauważona z pierścionkiem na lewej ręce. Było to w marcu, a romans pary miał rozkwitnąć na Ibizie, gdzie bawili się razem na parkiecie w samym sercu gorącego lata.
Jednak każda z tych historii szybko gaśnie. "Plotki o zaręczynach Leo pojawiają się regularnie i zawsze są nieprawdziwe" - podkreśliło źródło.
Mimo że Leonardo i Vittoria spędzają ze sobą dużo czasu, wydaje się, że modelka, podobnie jak żadna z jego wcześniejszych partnerek, nie ma szans na zmianę statusu aktora z kawalera na męża.
Zobacz też: Anna Iberszer nie planowała zamążpójścia, ale jemu odmówić nie mogła