Uciekł jej sprzed ołtarza. Mikołaj Roznerski przyznaje, że zrobił największy błąd w życiu
Mikołaj Roznerski zakończył związek z Martą Juras tuż przed ślubem, wybierając inną kobietę. Dziś aktor otwarcie przyznaje, że żałuje tej decyzji, a ich relacja nadal pozostaje wyjątkowa.
Mikołaj Roznerski i Marta Juras uchodzili za idealną parę. Aktor i jego ukochana poznali się, gdy oboje stawiali pierwsze kroki w świecie aktorstwa. Choć dzieliła ich odległość - on studiował w Warszawie, ona we Wrocławiu - ich uczucie zdawało się być silniejsze niż przeszkody. Para marzyła o wspólnym życiu, a kiedy w 2011 roku na świat przyszedł ich syn Antoni, wydawało się, że szczęście osiągnęło apogeum. Plany ślubne były na horyzoncie, jednak los miał inne plany.
W 2013 roku, zamiast zaprowadzić Martę przed ołtarz, Mikołaj postanowił zakończyć ich związek. Aktor wyprowadził się z ich wspólnego domu, pozostawiając Martę z dzieckiem. Jak później przyznał, był wtedy "za młody i za głupi", by docenić to, co miał. Wkrótce okazało się, że jego serce skradła inna aktorka - Olga Bołądź. Ten związek jednak nie przetrwał próby czasu, a sam Roznerski otwarcie mówi dziś o swoich żalach związanych z rozstaniem z Martą.
Marta, choć dotknięta decyzją Mikołaja, nie utrudniała mu kontaktów z synem. Sama szybko odnalazła miłość u boku operatora Jana Cybisa, z którym stworzyła szczęśliwą rodzinę. Roznerski zaś próbował odnaleźć stałość w kolejnych związkach, ale bezskutecznie. Relacje z Olgą Bołądź zakończyły się po kilku miesiącach, a późniejsze romanse z Marceliną Zawadzką i Adrianą Kalską również nie przyniosły oczekiwanego szczęścia.
Dziś Roznerski podkreśla, że relacje z Martą pozostają wyjątkowe. Łączy ich nie tylko syn, ale także przyjaźń, którą zbudowali mimo bolesnej przeszłości. Aktor nazywa partnera Marty swoją rodziną i otwarcie przyznaje, że to właśnie przyjaźń stanowi fundament trwałych relacji.
Choć Roznerski wciąż nie odnalazł tej jedynej, nie traci nadziei. - Mam już ponad 40 lat i ciągle szukam miłości na całe życie - przyznał w jednym z wywiadów. Dziś, bardziej dojrzały, refleksyjnie spogląda na swoje decyzje i nie boi się mówić o błędach, które popełnił w przeszłości. Jak sam twierdzi, najważniejsze jest, aby wyciągać z nich lekcje i dążyć do bycia lepszym człowiekiem.
Mimo burzliwej przeszłości, jedno jest pewne - Mikołaj Roznerski nadal wierzy w miłość, która przetrwa każdą próbę. Jak potoczą się jego dalsze losy? Czas pokaże.
Zobacz też:
"M jak miłość": Dostanie zakaz kontaktów. Nigdy więcej jej nie zobaczy?
Michał Żebrowski wyznał prawdę o swojej karierze. To już koniec?
Pamiętacie Łukasza z "M jak miłość"? Zmienił się nie do poznania!