Szokujące słowa znanej aktorki. "Nikt nie zginął w Holokauście"
Roseanne Barr ma opinię skandalistki. I trudno powiedzieć, że niezasłużenie. A to pozowała do zdjęć przebrana za Adolfa Hitlera, a to pod adresem doradczyni Baracka Obamy napisała, że mogłaby być ona dzieckiem Bractwa Muzułmańskiego i Planety Małp. Tym razem w najnowszym wywiadzie, jakiego udzieliła, zakwestionowała Holokaust. Wywołało to ogromne oburzenie opinii publicznej. Gospodarz podcastu, gdzie padły te słowa, tłumaczy, że słowa aktorki były tylko sarkazmem.
70-latka wystąpiła ostatnio w podcaście "This Past Weekend with Theo Von". W trakcie rozmowy z gospodarzem audycji, który jest komikiem, stwierdziła, że "nikt nie zginął w Holokauście, taka jest prawda, tak powinno się stać". Po czym dodała: "Sześć milionów Żydów powinno teraz zginąć, ponieważ powodują wszystkie problemy na świecie". Wiele osób i organizacji uznało jej słowa za szokujące. Tym bardziej że Roseanne Barr określa siebie jako "stuprocentową Żydówkę".