Sharon Stone przeżyła udar i... straciła 18 milionów. Szokujące wyznanie
Sharon Stone w ostatnich latach coraz rzadziej możemy podziwiać na ekranach. Aktorka nie stroni jednak od mediów. W najnowszym wywiadzie udzielonym The Hollywood Reporter wróciła wspomnieniami do tragicznych wydarzeń sprzed lat. Miała minimalne szanse na przeżycie.
Największy rozgłos przyniosła Sharon Stone rola uwodzicielki-morderczyni w thrillerze "Nagi instynkt" (1992), w którym zagrała obok Michaela Douglasa. Od tego momentu aktorka przez lata regularnie pojawiała się w klasyfikacjach "50 najpiękniejszych ludzi na świecie". Dała się też poznać jako aktorka chętnie wcielająca się w role "femme fatale".
66-letnia aktorka coraz rzadziej pojawia się na małym i dużym ekranie. W 2023 roku widzowie mieli okazję ją oglądać w mało znanym filmie "What about love", który nie trafił nawet do polskiej dystrybucji. Wcześniej pojawiała się w rolach epizodycznych w mniej popularnych produkcjach. Ostatnim znaczącym występem Stone był ten w serialu Netfliksa - "Ratched" u boku Sarah Paulson.
Sharon Stone w 2001 roku doznała udaru, który doprowadził do trwającego dziewięć dni krwawienia do mózgu. Miała niewielkie szanse na przeżycie. W najnowszym wywiadzie dla The Hollywood Reporter wróciła wspomnieniami do tych niewątpliwie traumatycznych chwil.
"[...] Przeżyłam śmierć, a potem przywrócono mnie do życia. Przez dziewięć dni krwawiłam do mózgu, który został wypchnięty na przód twarzy. Nie był umieszczony w mojej głowie tam, gdzie wcześniej" - opowiadała.
Stone po udarze musiała przejść żmudną rekonwalescencję. W tej samej rozmowie wyznała, że w tamtym czasie straciła miliony dolarów i została wykorzystana przez osoby z otoczenia.
"Miałam 18 milionów dolarów oszczędności dzięki wszystkim moim sukcesom, ale wszystko zniknęło z mojego konta bankowego. Moja lodówka, mój telefon - wszystko było zapisane na cudze nazwiska. Nie miałam żadnych pieniędzy" - zdradziła 66-latka.
Mimo przykrych doświadczeń, aktorka zdecydowała się żyć tu i teraz, odpuszczając zranienia z przeszłości.
Czytaj więcej: Choroba aktorki postępuje. Stworzyła już listę rzeczy do zrobienia