Samuel L. Jackson i LaTanya Richardson: Małżeństwo od 41 lat

Samuel L. Jackson i LaTanya Richardson tworzą jedno z najbardziej zaawansowanych stażem hollywoodzkich małżeństw. W tym roku para świętuje 41. rocznicę ślubu.

Gwiazdor "Pulp Fiction i broadwayowska aktorka poznali się jeszcze w czasach college'u.

"Zawsze razem". Są małżeństwem od 41 lat

"Na samym początku zawsze powtarzaliśmy, że najbardziej rewolucyjną rzeczą, jaką mogą zrobić czarnoskórzy ludzie, to trzymać się razem i wychować dzieci, które mają ojca i matkę. Wszyscy udają teraz, że to nie na tym zasadza się dynamika afroamerykańskiej rodziny. Że czarnoskóre dzieci wychowywały się przy samotnych matkach, co jest nieprawdą. Chcąc zmienić taką optykę, podjęliśmy decyzję: 'Nieważne, co się stanie, będziemy trzymać się razem'"  - LaTanya Richardson powiedziała w rozmowie z magazynem "People".

Reklama

Małżeństwo przechodziło jednak ciężkie okresy, Samuel L. Jackson nie ukrywa, że w latach 90. był uzależniony od narkotyków. To LaTanya Richardson wspierała męża i właśnie za jej namową gwiazdor zdecydował się na terapię antynarkotykową.

"Dała mi szansę, abym stał się mężczyzną, którym miałem być" - przyznaje Jackson. Po tym, jak wyszedł z odwyku, jego kariera nabrała tempa, dzięki przełomowej roli w "Malarii" Spike'a Lee.

Najbardziej kasowy aktor wszech czasów

Dziś Samuel L Jackson jest najbardziej kasowym aktorem wszech czasów - filmy w jego udziałem zarobiły na całym świecie  prawie 18,5 miliardów dolarów.

Aktor z dystansem podchodzi jednak do tytułu Króla Box Office'u. "Pochodząc z takiego a nie innego środowiska, nauczyliśmy się, że nie jesteśmy lepsi od innych ludzi" - mówi Jackson. I dodaje, że traktuje swój zawód jak każdą inną pracę. "Mieliśmy po prostu na tyle szczęścia, że udało nam się dostać jakąś robotę" - mówi skromnie.

LaTanya Richardson, która ma na koncie nominację do prestiżowej nagrody Tony za rolę w spektaklu "A Raisin in the Sun", potwierdza, że jej mąż jest aktorską "anomalią". "Uwielbia każdą pracę, której się podjął. 'Węże w samolocie'? Dziwię się: Naprawdę?" - śmieje się aktorka, nawiązując do kultowego obrazu z udziałem męża.

Małżeństwo od lat stara się robić wolne w czerwcu i razem z córką - 39-letnią Zoe i przyjaciółmi - wybierają się na łódkę. Samuel L. Jackson przyznaje, że obowiązuje wtedy jedna zasada: "Nikt nikogo nie budzi. Śpisz, kiedy masz na to ochotę".

Jackson i Richardson zostali także producentami serialu Apple+ "Ostatnie dni Ptolemeusza Greya", w którym aktor wcielił się też w tytułową postać mężczyzny zmagającego się z Alzheimierem. Dla Samuela L. Jacksona jest to niezwykle osobisty projekt, ponieważ zarówno jego dziadek, jak i mama cierpieli na tę neurodegeneracyjną chorobę.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Samuel L. Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy