Rebel Wilson nie chce już dłużej chudnąć

Rebel Wilson rok 2020 nazwała rokiem zdrowia. W tym czasie skupiła się na swojej sylwetce, czego konsekwencją była znaczna utrata wagi. Teraz media donoszą, że Wilson osiągnęła już swój cel i nie chce dłużej chudnąć - jest dumna z tego, jak daleko zaszła .

"Rebel nie pracuje już z trenerem na co dzień, aby schudnąć więcej. Gdy osiągnęła swój cel, raczej koncentruje się na utrzymaniu wagi i czuje się komfortowo w swojej skórze. Jest naprawdę pozytywną osobą i czuje się dobrze z tym, jak daleko zaszła" - powiedziało źródło cytowane przez usmagazine.com.

Ponoć utrata wagi zapewniła aktorce "zastrzyk pewności siebie". 

Rebel Wilson: Bądź najlepszą wersją siebie

Ostatnio Rebel Wilson przyznała na Instagramie, że przytyła trzy kilogramy. Uczyniła z tego pretekst, aby zaapelować do swoich obserwatorów. 

Rebel Wilson: Metamorfoza

Reklama

Obfite kształty i dodatkowe kilogramy zapewniły Rebel Wilson wiele niezapomnianych ról komediowych. Jednakże w wieku 40. lat hollywoodzka gwiazda powiedziała: "Dość". Zdecydowała się zerwać z witerunkiem pulchnej aktorki i pozbyła się aż 35 kilogramów. Teraz gdy ma 42 lata zachwyca nową figurą! Pokazuje, że spektakularne zmiany są możliwe. Wielu fanów porównuje jej imponującą przemianę do metamorfozy brytyjskiej piosenkarki Adele, która schudła 45 kilogramów.  

W jednym z wywiadów zdradziła, że przymusowa przerwa od pracy pozwoliła jej na znalezienie czasu, by bardziej o siebie zadbać. "Naprawdę poświęciłam ten czas na to, aby wypocząć, ponieważ większość mojego stresu jest związany z moją pracą zawodową. Myślę, że często zajadałam stres i to, że nie czułam się wystarczająca. Wszystko sprowadza się do poczucia własnej wartości i miłości do samego siebie" - wyznała Wilson opowiadając o swojej przemianie. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Rebel Wilson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy