Przez lata zachwycała na ekranie. Co dziś słychać u damy polskiego kina?

Beata Tyszkiewicz, urodzona 14 sierpnia 1938 roku w pałacu w Wilanowie, to niekwestionowana ikona polskiego kina. Przez dekady urzekała widzów swoim talentem, urodą i elegancją. Pochodzi z arystokratycznej rodziny, co nie tylko wpłynęło na jej wizerunek, ale także na sposób, w jaki była postrzegana zarówno na ekranie, jak i poza nim. Pomimo trudności, dzięki wsparciu matki i własnej determinacji, Tyszkiewicz zdołała rozpocząć błyskotliwą karierę aktorską.

Tyszkiewicz jest najbardziej znana z ról w filmach kostiumowych, gdzie jej arystokratyczne pochodzenie i niezwykła uroda były jej atutami. Debiutowała jako nastolatka w "Zemście" Antoniego Bohdziewicza, a później zagrała w takich filmach jak "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Popioły" czy "Lalka", w której wcieliła się w niezapomnianą rolę Izabeli Łęckiej. Jej talent komediowy, ciepły humor i inteligencja sprawiły, że była niezwykle ceniona przez reżyserów i widzów. 

Młodsze pokolenie kojarzy ją przede wszystkim z roli jurorki w programie "Taniec z gwiazdami", gdzie przez kilkanaście lat dodawała blasku swoim eleganckim stylem i dowcipnymi komentarzami. Jej obecność w programie była nie tylko oceną tańca, ale także lekcją klasy i wyrafinowania.

Beata Tyszkiewicz nadal mieszka w Warszawie. Karolina Wajda, starsza córka aktorki, regularnie ją odwiedza, pomaga w obowiązkach i jednocześnie namawia na przeprowadzkę do rodzinnego dworku w Głuchach. Gwiazda jednak nie chce się zgodzić.

"Mama nie chce swoją słabością obciążać innych, a jednocześnie ceni sobie bliskość miasta" - mówiła w wywiadzie dla tygodnika "Na żywo".

Podczas innej rozmowy Wajda zdradziła, że mimo upływających lat aktorka nadal pozostaje osobą pogodną i z klasą.

"Mama czuje się bardzo dobrze i nie opuszcza jej legendarne poczucie humoru" - wspomniała "Faktowi"

Zobacz też:

Zapisała się w pamięci dzięki odważnej scenie. Polska aktorka postawiła warunek