Przez lata rozśmieszał miliony. Zmarł nagle na planie popularnego serialu
John Ritter był jednym z najbardziej lubianych amerykańskich aktorów. Przez lata wcielał się w różnorodne role, ale przede wszystkim rozśmieszał miliony widzów.
John Ritter zagrał w swojej karierze wiele ról telewizyjnych i filmowych. Z początku nie wiązał swojej przyszłości z show-biznesem. Marzył o karierze polityka, więc rozpoczął studia na Uniwersytecie Południowej Kalifornii - na wydziale psychologii i architektury. Po dwóch latach zmienił jednak zdanie i poświęcił się aktorstwu.
W filmografii Rittera znalazły się takie tytuły jak ""M*A*S*H", "Kojak", "Ally McBeal", "Hawaii Five-O", "Hooperman", "John, Georgie i cała reszta", "Felicity". Lubiany i ceniony aktor zyskał jednak popularność już w latach 70. XX wieku, kiedy grał jedną z głównych ról w produkcji telewizyjnej "Three’s Company".
Serial był emitowany przez osiem sezonów i zyskał uznanie zarówno widzów i krytyków, a Ritter został za swoją pracę nagrodzony nagrodą Emmy i Złotym Globem. Ritter był również świetnym aktorem teatralnym. Publiczność zachwycił m.in. w "The Dinner Party", sztuce napisanej przez Neila Simona. Za rolę Claude’a Pichona otrzymał w 2001 roku Theatre World Award.
W 2002 roku John Ritter przyjął główną rolę w serialu "8 prostych zasad". Głównymi bohaterami popularnego sitcomu byli Cate Hennessy (Katey Sagal) oraz jej mąż, Paul (Ritter). Kiedy Cate postanowiła wrócić do pracy, obowiązek opieki nad dwiema nastoletnimi córkami pary spadł na Paula.
W obsadzie produkcji znaleźli się również Kaley Cuoco i Amy Davidson. Pierwszy sezon zyskał w Stanach Zjednoczonych dużą popularność, więc nikogo nie zdziwił fakt, że decyzję o wznowieniu serii podjęto bez większych wątpliwości. Podczas zdjęć do drugiej serii doszło do tragedii na planie - Ritter niespodziewanie zasłabł na planie. Mimo udzielonej pomocy zmarł 11 września 2003 roku.
Jak się okazało, przyczyną nagłej śmierci artysty była niewykryta wada serca, która spowodowała uszkodzenie aorty. Scenarzyści serialu wypisali postać aktora z serialu. Podobnie jak w realnym życiu i serialowy Paul Hennessy nie przeżył zawału. Twórcy "8 prostych zasad" poświęcili aktorowi i granej przez niego postaci dwa specjalne odcinki. Serial był emitowany łącznie przez trzy sezony - po śmierci Rittera do produkcji zostały wprowadzone dwie nowe postacie, w które wcielili się James Garner i David Spade. Niestety, nie uratowało to serii, której oglądalność w drugim sezonie zaczęła drastycznie spadać.
John Ritter był ojcem czwórki dzieci. Jego najstarszy syn to aktor Jason Ritter, znany m.in. z "Parenthood", "Quest", "Długa droga do domu", "Raising Dion" oraz "A Million Little Things".
Zobacz też: To miała być miłość na całe życie. Rozwód odbił się na jej zdrowiu