Potwierdziły się doniesienia ws. ślubu Cichopek. Wszystko już jasne

Najnowsze wieści ws. ślubu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego obiegły media i wywołały ogromne poruszenie. Aktorka przerwała milczenie, a jej słowa o nadchodzącej ceremonii tylko podsyciły ciekawość fanów.

Od miesięcy media żyją doniesieniami o ślubie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Para oficjalnie potwierdziła zaręczyny, ale datę uroczystości wciąż trzyma w tajemnicy. Najnowsze wieści wskazują jednak, że zakochani tuż przed wielkim dniem podjęli decyzję, która wszystkich zaskoczyła.

Reklama

Plotki o tajemniczym ślubie Katarzyny Cichopek

Jeszcze latem fani pary byli przekonani, że ceremonia już się odbyła. Wszystko przez zdjęcie z Grecji, gdzie Cichopek pozowała w białej sukni, a podpis "My już po..." wywołał falę gratulacji. Internauci spekulowali, że to relacja z podróży poślubnej. Szybko okazało się jednak, że to tylko wakacyjne wspomnienie, a plotki o cichym ślubie nie miały pokrycia w rzeczywistości.

Choć data nie została oficjalnie ogłoszona, w mediach mówi się o 25 października. Menedżer pary potwierdził jedynie, że uroczystość faktycznie jest w planach, ale szczegóły pozostają pilnie strzeżoną tajemnicą. Zakochani wolą zachować tę chwilę wyłącznie dla siebie i najbliższych, co w świecie show-biznesu jest dziś rzadkością.

Jubileusz "Tańca z gwiazdami" i pytanie o ślub

Wszystko nabrało tempa po jubileuszowym odcinku "Tańca z gwiazdami", w którym Cichopek pojawiła się jako gość specjalny i dwukrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli. Po nagraniu reporter zapytał ją wprost o ślub. Aktorka z uśmiechem, ale i stanowczo, odparła: "Myślę, że te wszystkie informacje zachowamy dla siebie. To będzie piękna niespodzianka. Zapraszam na moje social media, tam wszystko wam pokażemy".

Na kolejne pytania Kasia odpowiedziała krótko: "Ja bardzo mało mówię, to wszyscy dookoła mówią wiele". Jej słowa jasno pokazały, że para zamierza cieszyć się przygotowaniami w spokoju, a kulisy wielkiego dnia odsłoni dopiero w sieci. To nietypowe podejście, bo wiele gwiazd próbuje ukryć prywatne życie, podczas gdy Cichopek i Kurzajewski postawili na bliski kontakt z fanami.

Ta decyzja nabiera jeszcze większego znaczenia, gdy spojrzy się na ich codzienność. Niedawno do rodziny dołączył kot rasy ragdoll o imieniu Karmelek, później owczarek Maximus. Maciej od lat ma też psa Bono. Cała trójka zwierzaków mieszka z nimi w dużym domu z ogrodem, o którym wspominali, że planowali od dawna.

Mimo że zakochani nie chcą zdradzić szczegółów, atmosfera wokół ich ślubu gęstnieje. Kolejne media donoszą, że data 25 października nie jest przypadkowa, a najbliżsi mieli już otrzymać zaproszenia. Cichopek i Kurzajewski, choć otoczeni światłami fleszy, pozostają wierni własnym zasadom i pokazują, że szczęście można budować po swojemu. 

Zobacz też:

Kiedy powtórki "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Sprawdź godziny

"M jak miłość": Przez sąsiada straci przytomność. Dojdzie do najgorszego?

"M jak miłość": Wyprowadzają się ze względu na dziecko. To już ich koniec w serialu?

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL