"M jak miłość": Wyprowadzają się ze względu na dziecko. To już ich koniec w serialu?
W 1883. odcinku "M jak miłość" szykujący się do przeprowadzki Dorota (Iwona Rejzner) i Bartek (Arkadiusz Smoleński) zostaną oficjalnie zakwalifikowani na szkolenie dla rodzin zastępczych. Ich szczęście i radość nie będą miały końca.
- Tak naprawdę to sprzedajemy dom, bo chcemy mieć przestrzeń lepiej zaadoptowaną dla dziecka... Duży dodatkowy pokój - zwierzy się Kawecka Jagodzie (Katarzyna Kołeczek).
- Nie, nie jestem w ciąży. Chcemy adoptować dziecko... - wyjaśni zdumionej żonie Kiemlicza (Bartłomiej Nowosielski).
- Cudownie! Fantastyczny pomysł - ucieszy się Jagoda.
W tym samym odcinku okaże się, że Lisieccy zostali zakwalifikowana na szkolenie dla rodzin adopcyjnych.
- Boże, Bartek. Wyobrażasz sobie? To się dzieje naprawdę... Wiem, że to dopiero pierwszy etap i przed nami jeszcze daleka droga, ale tak się cieszę...
- Ja też staram się hamować emocje, ale już jestem myślami nawet dalej... W nowym domu, z tobą i... No, we trójkę...
- Kocham cię, wiesz? - wyzna ukochanej Lisiecki, patrząc jej głęboko w oczy.
- Pewnie, że wiem - usłyszy w odpowiedzi.
Zdradzamy, że 1883. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 14 października o godz. 20.55 w TVP2.