Piotr Gąsowski zagrał w amerykańskiej produkcji. Wszystkie sceny z jego udziałem... wycięto!
Piotr Gąsowski znany jest z występów w polskich filmach i serialach. Aktor jest również prezenterem telewizyjnym. W 1999 roku gwiazdor zagrał w amerykańskiej produkcji u boku samego Robina Williamsa. Dlaczego więc Piotra Gąsowskiego nie znajdziemy w tym filmie?
Piotr Gąsowski wystąpił w wielu polskich filmach i serialach. Widzowie znają go z takich produkcji jak "Daleko od noszy", "7 uczuć" czy "Futro z misia". W 1999 roku aktor wygrał casting do amerykańskiego filmu "Jakub kłamca", w którym główną rolę grał Robin Williams.
W końcówce lat 90. Piotr Gąsowski znany był głównie z roli prowadzącego w teleturnieju "Kalambury", emitowanego na antenie Polsatu. Aktor wyznał, że wygranie castingu do amerykańskiej produkcji było dla niego spełnieniem marzeń. Pozytywy odbiór jego roli w filmie "Jakub kłamca" otworzyłby przed nim nowe możliwości.
Sceny do filmu "Jakub kłamca" były częściowo realizowane w Polsce. Piotr Gąsowski przyznał, że szybko złapał dobry kontakt z Robinem Williamsem. Podczas trasy na plan zdjęciowy do Piotrkowa Trybunalskiego doszło do sytuacji, w której grupa fanów zaczepiła aktorów.
Okazało się jednak, że to nie Robin Williams był ich głównym punktem zainteresowań. Fani pragnęli porozmawiać z prowadzącym "Kalambur", Piotrem Gąsowskim. Ta sytuacja zaskoczyła amerykańskiego aktora, który spodziewał się, że to on będzie głównym źródłem zainteresowań widzów.
Po zakończeniu prac nad filmem "Jakub kłamca", zmontowana produkcja została wyświetlona na jednym z kameralnych pokazów, w którym uczestniczył Piotr Gąsowski. Aktor wyznał, że był to jeden z najgorszych dni jego życia.
Okazało się, że sceny z udziałem Polaka zostały... wycięte! Jego bohater ani razu nie pojawił się na ekranie w finalnej wersji filmu.
Zobacz też:
"Wednesday": Jenna Ortega będzie brała udział w pracach nad scenariuszem drugiego sezonu
Izabella Scorupco: Kiedyś dziewczyna Bonda, dziś gwiazda Netfliksa!