Olga Bończyk miała wypadek. Aktorka trafiła do szpitala

Nawet podczas świąt gwiazdy są aktywne w sieci. Niektórzy chwalili się swoimi prezentami, choinkami czy domowymi ozdobami. Inni pokazywali jak wypoczywają w cieplejszych stronach. Olga Bończyk opublikowała za to wpis, który zaniepokoił jej fanów. W Boże Narodzenie aktorka trafiła do szpitala.

Święta w szpitalu

Na Instagramie aktorka opublikowała fotografię, na której siedzi na wózku inwalidzkim. "Poranek na ortopedii. Zwichnięcie nogi? Czy złamanie? Oczekiwanie na werdykt... Trzymajcie kciuki" - napisała w poście. Olga Bończyk nie ujawniła, jak doszło do wypadku. 

Fani oraz znajomi aktorki w komentarzach życzyli jej szybkiego powrotu do zdrowia. Gdy gwiazda "Na dobre i na złe" poznała diagnozę, od razu uspokoiła swoich obserwujących. "Na szczęście to tylko skręcenie. 2 tygodnie w ortezie i powinnam być jak nowa" - poinformowała aktorka. Doszło jednak do zerwania stawu skokowego, dlatego konieczne było unieruchomienie nogi.

Reklama

Olga Bończyk oskarża media o rozdrapywanie ran 

"Masz zwolnić dziewczyno"

Dwa dni po wypadku artystka pokazała na Instagramie nogę w ortezie. W opisie do zdjęcia przyznała, że czas najwyższy zwolnić tempo. "Od dziś dwa tygodnie na zwolnionych obrotach, bez możliwości prowadzenia samochod. Życiowy i zawodowy survival. Teraz zadaje sobie pytanie, czego ma mnie nauczyć ten wypadek...? Odpowiedź która przychodzi mi do głowy: "masz zwolnić dziewczyno, żeby nie przegapić czegoś ważnego". Zwolniłam i... przyglądam się światu... może naprawdę tuż za progiem czeka na mnie coś pięknego ? Czego i Wam życzę" - napisała aktorka. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Olga Bończyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy