Olga Bołądź: Aktorka znalazła szczęście u boku 7 lat młodszego biznesmena!
Olga Bołądź pojawiła się na 30-leciu Telewizji Polsat i zaskoczyła fanów radosną nowiną. Aktorka już niebawem po raz drugi zostanie mamą i nie ukrywa, że jest naprawdę szczęśliwa. Spełnienie znalazła u boku biznesmena Jakuba Chruścikowskiego, z którym spotyka się od dwóch lat. Choć zakochanych dzieli spora różnica wieku, wyglądają na idealnie dobranych. Czy gwiazda wreszcie spotkała na drodze tego jedynego? Dotąd nie miała szczęścia w miłości...
Podczas gali 30-lecia Polsatu, Olga Bołądź zaskoczyła wszystkich, prezentując się w obcisłej sukience, w której wyraźnie widać było zaokrąglony brzuszek. Aktorka, pozując do zdjęć, czule położyła na nim ręce, dając do zrozumienia, że jest w ciąży.
Redakcja "Pudelka" skontaktowała się z aktorką, by potwierdzić informację. To już oficjalne - Bołądź spodziewa się dziecka.
Para spotyka się od dwóch lat i uchodzi za jedną z najbardziej tajemniczych w polskim show-biznesie. Wiadomo, że nowy ukochany gwiazdy jest od niej 7 lat młodszy i spełnia się w biznesie. Jest współwłaścicielem kilku warszawskich klubów: barów plażowych Plażówka w Ursusie i Plażówka na Saskiej, klubu nocnego Jasna 1 oraz przyjaznego społeczności LGBTQ+ klubu Metropolis.
Ukończył studia na prestiżowych polskich uczelniach. Był studentem Szkoły Głównej Handlowej i Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie studiował zarządzanie.
Olga Bołądź i Jakub Chruścikowski pilnie strzegą swojej prywatności. Aktorka nie zdradziła dotąd, w jakich okolicznościach poznała swojego partnera. Nie zdradza także planów na najbliższą przyszłość, choć media już dawno donosiły, że zaręczyła się z ukochanym.
- Mogę jedynie powiedzieć, że jestem szczęśliwa. I mam optymistyczne podejście do życia. A kiedy zdecyduję się zalegalizować swój związek, to wszyscy z pewnością się o tym dowiedzą. Ode mnie, a nie z prasy - mówiła w jednym z wywiadów.
Choć o nowej miłości gwiazdy wiadomo niewiele, zupełnie inaczej było w przypadku jej poprzednich związków. Aktorka ma na koncie wiele romansów!
Olga Bołądź już wkrótce po raz drugi zostanie mamą. Aktorka jest mamą 9-letniego Bruna, który jest owocem jej związku z tajemniczym Rafałem. Gwiazda do dziś niewiele mówi na temat byłego partnera. Wiadomo, że z ojcem swojego syna utrzymuje dobre relacje i doskonale dogaduje się w kontekście podziału opieki.
- Z jego tatą mam bardzo dobrą relację. Bruno ma rodziców, którzy nie są razem, ale w kwestiach wychowawczych są zgodni i starają się wywiązać ze swoich ról jak najlepiej. Poukładanie tej relacji było dla nas obojga prawdziwym egzaminem dojrzałości i uważam, że zdaliśmy go na piątkę z plusem. A to nie jest łatwe. Kobieta musi wykazać się dużą mądrością, schować do kieszeni własną dumę i nie myśleć o sobie, tylko o dobru dziecka, które potrzebuje ojca - mówiła w wywiadzie dla magazynu "Pani".
Przed laty media łączyły aktorkę z kilkoma znanymi aktorami. Z kilkoma z nich była nawet zaręczona!
Kilkanaście lat temu Olga Bołądź spotykała się z Maxem Ryanem. Ciekawscy reporterzy donosili o ich gorącym romansie, określając go prawdziwie hollywoodzkim związkiem.
W pewnym momencie prasa plotkarska doniosła, że Ryan kupił mieszkanie w Warszawie. Stało się jasne, że aktorzy planowali wspólną przyszłość. Zaczęto nawet mówić o tym, że Olga Bołądź zamierzała założyć z Maxem rodzinę.
W końcu Max Ryan poprosił Olgę Boładź o rękę. Polska aktorka z dumą nosiła pierścionek zaręczynowy od amerykańskiego gwiazdora. Przez pewien czas wróżono jej nawet karierę podobną do tej, którą zrobiła Bachleda-Curuś.
Polska gwiazda nigdy nie zrealizowała planów dotyczących założenia rodziny z ukochanym. Wieść o rozstaniu Olgi Bołądź z Maxem Ryanem była wielkim szokiem dla wszystkich, którzy kibicowali ich związkowi. Mówiono, że zakochanych rozdzieliła odległość.
W 2013 roku aktorka zaczęła spotykać się z Mikołajem Roznerskim, a ich związek był szeroko komentowany przez media. Podobno ich uczucie rozkwitło podczas teatralnego tournée "Chopin musi umrzeć". Początek związku nie należał do najłatwiejszych, ponieważ aktor dopiero zakończył związek z z matką swojego syna, Martą Juras. Związek Mikołaja i Marty uchodził za bardzo udany, a młody aktor często mówił w wywiadach, że nie wyobraża sobie wręcz życia z dala od ukochanej i synka.
W tej sytuacji stworzenie udanego związku było wyzwaniem. Para spotkała się z krytyką, mówiło się też, że Mikołaj rozważał, czy nie wrócić do ekspartnerki. W końcu Bołądź i przystojny aktor postanowili dać sobie szansę. Chociaż grywali razem w teatrze i chodzili na te same branżowe imprezy, to nie okazywali się ze swoim uczuciem publicznie. Jednak paparazzi wielokrotnie przyłapywali ich w objęciach podczas spotkań na mieście. "Mam wspaniałego faceta i... tyle na ten temat" - ucinała krótko aktorka, pytana o związek z Roznerskim.
Związek aktorów stał się na tyle poważny, że podobno doszło do zaręczyn. Jednak ślubne plany zostały przerwane przez nagłe rozstanie. Sami zainteresowani nie komentowali tych doniesień w mediach.
W kolejnych latach Bołądź spotykała się m.in z Sebastianem Fabijańskim, ale i ta relacja nie przetrwała próby czasu.