Nie gryzie się w język. Skomentowała swoje poprzednie związki
Julia Wieniawa, która ma za sobą kilka medialnych związków, niedawno gościła w podcaście Katarzyny Nosowskiej i jej syna. Aktorka bez zahamowania opowiedziała o swoich poprzednich romantycznych relacjach. Pokusiła się o wymowny komentarz. Co powiedziała?
Julia Wieniawa w przeszłości umawiała się z Antkiem Królikowskim, Alexandrem Milwiw-Baronem i Nikodemem Rozbickim. Niedawno gościła w "Bliskoznacznych", podcaście Katarzyny Nosowskiej i jej syna Mikołaja Krajewskiego. Aktorka skomentowała swoje relacje i nie zamierzała się hamować.
"Zawsze mi się wydawało, że ja kogoś naprawię, że mam tę zdolność, ten certyfikat pani psycholog, że ja kogoś naprawię. Przyciągałam, przyciągam chłopców, takich Piotrusiów Panów, którzy potrzebują mamy. (...) Tak po prostu, chyba że mi się wydawało, że mam tę moc naprawiania. Nie o to chodzi w związku. Szukamy partnera" - powiedziała Wieniawa.
Aktorka znana jest z tego, że w przeszłości umawiała się z mężczyznami, którzy pracowali w tej samej branży, co ona.
"Ja kocham artystów, niestety. Artyści są super, ale trudny jest związek artysty z artystą" - wyznała.
Artystka wyznaje, że jej przyszły partner musi mieć wysokie poczucie własnej wartości.
"To się robi taki problem nie z mojej strony, jakiejś rywalizacji. Spotykanie się ze mną, gdzie ja jestem non stop na świeczniku, mam dużo pracy, jakieś tam osiągnięcia. Trzeba mieć mocne poczucie własnej wartości i być takim pewnym swojej męskości, żeby się ze mną umawiać, bo potem były jakieś wyrzuty... Jest to trudny temat" - stwierdziła.
Zobacz też: "Gliniarze" znów w akcji! Wyciekły zdjęcia z nowego sezonu