Miłość w filmowym świecie: Sacha Baron Cohen i Isla Fisher
Ich wieloletnie małżeństwo przeszło do historii. Sacha Baron Cohen i Isla Fisher niedawno ogłosili, że się rozwodzą. To kolejna para w Hollywood po chociażby Sofii Vergarze i Joe Manganiello czy Kevinie Costnerze i Christine Baumgartner, która po wielu latach decyduje się zakończyć związek małżeński. Cohen i Fisher znają się ponad dwie dekady. Poniżej przypominamy początki ich relacji.
Sacha Baron Cohen ("Borat", "Dyktator") i Isla Fisher ("Polowanie na druhny", "Wyznania zakupoholiczki") przez lata byli uznawani na jedną z najbardziej zgranych par Hollywood. Małżeństwem byli przez 13 lat, lecz znają się znacznie dłużej. Poznali się na przyjęciu w Sydney w 2001 roku. Sakramentalne "tak" powiedzieli sobie dziewięć lat później podczas kameralnej uroczystości w Paryżu. Mają troje dzieci.
Można śmiało wysunąć stwierdzenie, że Fisher zawdzięcza w dużej mierze Cohenowi. W jednym z wywiadów ujawniła, że osiągnęła sukces dzięki radom, jakich przed laty udzielił jej ukochany. Na początku kariery aktorka marzyła o dramatycznych rolach, ale była często pomijana przez reżyserów i producentów, którzy nie dostrzegali jej potencjału.
Wszystko zmieniło się, gdy Cohen, poradził jej, by zaczęła rozglądać się za zupełnie innymi rolami. "On sprawił, że zainteresowałam się komedią. Starałam się wtedy o dramatyczne role i za każdym razem byłam odrzucana. Wtedy powiedział mi: 'Jesteś jedną z najzabawniejszych osób, jakie znam. Powinnaś kręcić komedie'" - wyznała Fisher w rozmowie z "People".
W 2016 roku małżonkowie pracowali razem na planie filmu "Grimsby". Sacha Baron Cohen wystąpił w roli głównej i był współautorem scenariusza. Isla Fisher wcieliła się w postać drugoplanową o imieniu Jodie.
"To pierwszy raz, kiedy razem pracujemy. Jest perfekcjonistą. Zrobi wszystko, żeby w filmie pojawił się jak najlepszy żart, więc to było bardzo inspirujące. Jest bardzo zabawny na planie, dobrze się bawiliśmy" - mówiła Fisher w rozmowie w programie "Lorraine".
Niedawno dowiedzieliśmy się, że związek Cohena i Fisher przeszedł do historii. Informując o rozwodzie, podeszli do tematu z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru. Na instagramowej relacji opublikowali zdjęcie w sportowych strojach z podpisem: "Po długich, ponad dwudziestoletnich rozgrywkach tenisowych, postanowiliśmy w końcu odłożyć rakiety. W 2023 roku złożyliśmy wniosek o zakończenie naszego małżeństwa".
Oprócz kwestii związanych z wychowywaniem dzieci, przesądzające okazały się “zbyt napięte harmonogramy", a także przeprowadzka do Australii, która nazbyt wyizolowała Sachę, odcinając go od większości swoich znajomych. Informator Daily Mail jednocześnie podkreśla, że rozwód nie wynika ze zdrady, któregoś z małżonków, a rzecznik prasowy Cohena dementuje wszelkie plotki, które miałby wskazywać na to, iż rozstanie to pokłosie niedawnych oskarżeń, które padły pod adresem brytyjskiego aktora.
Znajomy pary donosi, że Fisher, myślała o rozstaniu już w 2022 roku, kiedy to skontaktowała się z Fioną Shackleton, znaną prawniczką, której specjalizacją są rozwody. Dla byłego małżeństwa pozostaje kwestia podziału majątku.
Czytaj więcej: W cieniu znanej przyjaciółki? Poznały się, gdy były nastolatkami