Miał być ślub, jest rozstanie. To koniec kontrowersyjnej pary Hollywood
Miłość, która miała trwać - przeszła do historii. Rami Malek i Emma Corrin zakończyli swój związek po dwóch latach, mimo że jeszcze niedawno aktor zachwycał się partnerką w jednym z wywiadów. Choć para unikała blasku fleszy i wspólnych wyjść, portal People potwierdził krążące od jakiegoś czasu pogłoski: to naprawdę koniec.
Rami Malek i Emma Corrin od początku tworzyli związek na własnych zasadach. Stronili od czerwonych dywanów, nie publikowali wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych i nigdy nie komentowali swojej relacji publicznie. W styczniu tego roku fani dostali jednak iskierkę nadziei, gdy Malek zrobił wyjątek i w rozmowie z The Guardian nazwał Corrin 'swoją osobą", zdradzając, że uwielbia jej ekscentryczne poczucie humoru. Dla wielu był to dowód na to, że między aktorami nadal iskrzy, a zaręczyny to kwestia czasu. Jak się okazuje - to był jeden z ostatnich publicznych gestów bliskości.
Ich relacja od początku wzbudzała kontrowersje - głównie z powodu różnicy wieku. Malek ma 43 lata, a Corrin zaledwie 29. Mimo to zdawali się rozumieć bez słów i iść w tym samym kierunku. Oboje stawiali na rozwój zawodowy i prywatność. Ich decyzja o niekomentowaniu życia uczuciowego tylko umacniała wizerunek pary, która stawia uczucia ponad medialny szum. Dlatego informacja o rozstaniu, choć potwierdzona przez People, zaskoczyła wielu fanów.
Wiele wskazuje na to, że to nie dramatyczne wydarzenia, a napięte harmonogramy sprawiły, że miłość nie przetrwała próby czasu. Malek od kilku lat niemal nie schodzi z planu filmowego, a obecnie można go oglądać w filmie "Amator". Corrin natomiast po przełomowej roli księżnej Diany w "The Crown" przebojem wkroczyła do Hollywood. Zagrała w hitach "Deadpool & Wolverine" i "Nosferatu", a obecnie pracuje na planie serialu "Duma i uprzedzenie" dla Netflixa, w którym wciela się w rolę Elizabeth.
Ich kariery rozwijają się błyskawicznie - niestety, tym razem to uczucie nie nadążyło za tempem życia.
ZOBACZ TEŻ: Hakiel w szczerym wyznaniu. Tak naprawdę wyglądały kulisy jego rozwodu
