Marcin Kwaśny podzielił się radosną nowiną. "Dziękuję, że jesteś"

Marcin Kwaśny często mówi w wywiadach, że Matka Boża uratowała mu życie. Nie kryje, że jest alkoholikiem i że był w jego życiu moment, kiedy przez nałóg znalazł się na dnie. W desperacji zwrócił się do syna Maryi. "Doznałem mocnej łaski wiary. Prosiłem Jezusa Chrystusa: pomóż mi, bo sobie nie radzę. I przyszedł Miłosierny, złapał mnie tonącego za kołnierz" - opowiadał w wywiadzie i dodał, że wkrótce potem przyśniła mu się Maryja. "Jej uśmiech był dla mnie błogosławieństwem. Wiem, że czuwa nade mną" - wyznał.

Modlitwa nie tylko pomogła aktorowi pokonać chorobę alkoholową, ale też odzyskał dzięki niej wiarę w to, że może być szczęśliwy, o ile zerwie ze wszystkim, co łączy go z "poprzednim" życiem. A że z przeszłością łączyły go przede wszystkim więzy małżeńskie z Dianą Kołakowską, postanowił je zerwać! Na rozwód z pierwszą żoną, u boku której przez jedenaście lat szedł przez życie, aktor zdecydował się po powrocie... z pielgrzymki do Medziugorje. Aby ożenić się nową ukochaną, zdecydował się unieważnić swój pierwszy ślub kościelny.

W sierpniu 2021 roku Marcin Kwaśny znów stanął przed Bogiem, by złożyć małżeńską przysięgę. Drugą żonę, Klaudię, poznał podczas jednego ze spotkań Wspólnoty Matki Bożej Królowej Pokoju. Połączyła ich miłość do Maryi i Jezusa. W czerwcu 2022 roku małżonkowie powitali na świecie pierwsze dziecko, córkę Amelkę. Dwa lata później rodzina aktora powiększyła się o synka, Stefana. Aktor jest przekonany, że jego dzieci to dar od Boga. Z pierwszą żoną latami bezskutecznie starali się o potomka, druga zaszła w ciążę miesiąc po ślubie.

W listopadzie ubiegłego roku Marcin ogłosił w mediach społecznościowych, że jego rodzina znów się powiększy. "Poród odbędzie się w marcu, ale nie zdradzamy jeszcze płci dziecka" - powiedział "Dobremu Tygodniowi". Teraz aktor wyznał, że trzecia pociecha jest już na świecie. "O godzinie 15:28 przyszła na świat Teresa Felicja Kwaśny. Waży cztery kilogramy i ma 56 centymetrów wzrostu" - napisał. Dodał przy tym, że zarówno jego żona, jak i córka czują się dobrze. We wcześniejszym poście podziękował ukochanej żonie: "Dziękuję, że jesteś. Dzięki Tobie odkrywam to, co cenne w życiu: miłość, empatię i troskę o innych. Cieszę się, że razem zapraszamy na świat kolejnego małego człowieka".