Małgorzata Kożuchowska była jego partnerką. Dziś nie komentują tego

Choć dziś niewielu o tym pamięta, Andrzej Zieliński i Małgorzata Kożuchowska byli kiedyś parą. Ich relacja zaczęła się w latach 90., gdy oboje pracowali w branży filmowej i teatralnej. Ona dopiero wchodziła na salony, on był już po studiach aktorskich i pierwszych sukcesach zawodowych. Łączyła ich wspólna pasja, środowisko, a z czasem także uczucie.

Związek nie trwał jednak długo. Mimo że różnica wieku wynosiła osiem lat, nie była przeszkodą w budowaniu relacji. O ich relacji pisała prasa kolorowa, m.in. tygodnik "Na żywo". Dziś żadne z nich nie wraca do tych wspomnień publicznie, choć spotkali się jeszcze na planie, w 2014 roku zagrali razem w serialu "Prawo Agaty".

Aktor od lat trzyma swoje życie osobiste z dala od mediów. Nie znajdziemy jego zdjęć z partnerką na ściankach czy galach. Wiadomo jedynie, że od dawna ma narzeczoną, którą czasem wspomina w opisach pod zdjęciami na Instagramie, jednak bez oznaczeń, bez wspólnych selfie.

Taki wybór to w jego przypadku nic nowego. Zieliński nigdy nie należał do artystów, którzy epatują prywatnością. Zdecydowanie bardziej woli pokazywać kulisy pracy - spektakle, plan zdjęciowy, rekwizyty, czasem archiwalne fotografie z młodości.

Andrzej Zieliński urodził się w Tarnowie, w rodzinie niemającej nic wspólnego z show-biznesem. Choć droga do aktorstwa nie była prosta, dostał się do krakowskiej PWST dopiero za drugim podejściem, nie poddał się. Dziś ma na koncie wiele ról teatralnych i filmowych, a publiczność najlepiej kojarzy go z postacią doktora Pawicy w "Na dobre i na złe" oraz z filmów takich jak "Chłopaki nie płaczą" i "Quo vadis".

To właśnie ta rozpoznawalność nie zmieniła jego podejścia do prywatności. W czasach, gdy wielu aktorów dzieli się każdym aspektem życia, Zieliński pozostaje wierny sobie, nie karmi mediów sensacjami i nie komentuje spraw osobistych.

Po rozstaniu z Kożuchowską aktor był widywany z Agnieszką Glińską, uznaną reżyserką i aktorką. Ich relacja szybko przeszła w przyjaźń i dziś nie budzi już medialnego zainteresowania. Późniejsze związki Zielińskiego pozostają tajemnicą, tak samo jak tożsamość jego obecnej narzeczonej.

W rozmowach z dziennikarzami skupia się na pracy, sztuce, czasem wspomina o pasjach. Z jego wypowiedzi przebija się spokój i pewność siebie, nie potrzebuje rozgłosu, by potwierdzać swoją wartość jako aktora.

Po zakończeniu relacji z Zielińskim Kożuchowska związała się z Marcinem Dorocińskim, a później związała swoje życie z Bartłomiejem Wróblewskim, byłym dziennikarzem TVP. Dziś tworzą zgrane małżeństwo i wychowują syna, Jana Franciszka.

Kożuchowska, podobnie jak Zieliński, z wiekiem zaczęła bardziej chronić swoją prywatność. Choć częściej bywa na salonach i udziela wywiadów, unika sensacyjnych tematów. Także w jej przypadku przeszłość jest starannie oddzielona od obecnego wizerunku.