Małgorzata Kosik: Od gwiazdy Playboya do ulubienicy... dzieci. Zmarnowała potencjał?

Małgorzata Kosik w latach 90. miała spore szanse, by stać się jedną z największych polskich gwiazd. Występowała w teatrze, ma na koncie także kilka serialowych ról i... rozkładówki w magazynach dla mężczyzn. Dlaczego nagle słuch o niej zaginął?

Małgorzata Kosik: Obiecujące początki kariery

Małgorzata Kosik urodziła się 17 czerwca 1973 roku w Warszawie. Swoją karierę zaczęła od występów w musicalu Metro, gdzie pojawiała się m.in. u boku Edyty Górniak. Potem należała do stworzonej przez Małgorzatę Potocką formacji tanecznej "Sabat". Nie tylko radziła sobie z grą aktorską, świetnie też tańczyła i śpiewała, co dawało jej szansę na kolejne ciekawe propozycje. 

Te przychodziły zarówno w latach 90., jak i na początku XXI wieku. Małgorzata Kosik występowała na scenach warszawskich teatrów - Komedia, Buffo, Capitol oraz pojawiała się w lubianych polskich serialach. Widzowie mogą kojarzyć ją z "Na dobre i na złe", "Defektu 2", czy "Marzeń do spełnienia". 

Reklama

Z telewizją związana była także jako prezenterka. Prowadziła takie programy jak "Piosenki na życzenie" i "Krossem przez świat" w TV 4, "Przytul mnie" w Polsacie, czy "Poranne espresso" w Superstacji. Przez kilka lat współpracowała także z programem "Pytanie na śniadanie". 

Popularność Małgorzaty Kosik była tak duża, że w 2004 roku została nawet gwiazdą... Playboya. Jej zdjęcia można było oglądać w lipcowym wydaniu tego magazynu dla mężczyzn.

Małgorzata Kosik skupiła się na muzyce

Małgorzaty Kosik od wielu lat próżno jednak szukać na ekranach. Okazuje się, że artystka zdecydowała się zwolnić nieco tempo pracy, gdy poznała swojego przyszłego męża i gdy postanowili założyć rodzinę. Jeszcze będąc w ciąży napisała swoją pierwszą piosenkę dla dzieci. 

Po urodzeniu córki, Natalii, zdecydowała, że zrezygnuje z większości absorbujących ją zajęć i skupi się na wychowaniu pociechy. Przy okazji dość spontanicznie zaczęła tworzyć utwory dla dzieci. 

"Wciąż dużo pracowałam, ale mniej w teatrze, mniej w telewizji... Za to więcej w domu. Zajęłam się pisaniem bajek i piosenek dla dzieci oraz realizacją teledysków" - opowiadała.

Przyjęła pseudonim DJMiki i nagrała kilka płyt jako... małpka.

"Początkowo myślałam, aby stworzyć postać szczęśliwego różowego konia, ale stanęło na małpce. Tak powstał DJMiki" - mówiła.

Dziś Małgorzata Kosik może się pochwalić autorstwem 100 piosenek i 60 bajek oraz 15 płytami. Jak przyznaje jednak, dość mocno tęskni za dorosłą publicznością i w planach ma rychły powrót na antenę.

"Najchętniej do śniadaniowej czy do programów o tematyce medycznej albo podróżniczej" - zdradziła. 

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy